 |
 |
Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Dyskusje mieszkańców o Nisku i powiecie
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
oral_b
Złoty Forumowicz

Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 2168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko/Warszawa
|
Wysłany: Śro 11:52, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
 |
|
Wiem, że może nie powinienem tego pisać, ale no muszę - wielka szkoda, że głupota nie boli!!!
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
esza
Honorowy Obywatel Forum

Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:46, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
 |
|
Dużo tych pieniędzy miał
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
artik
Forumowy Weteran

Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nisko PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:37, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
 |
|
Nisko > Radiowóz straszy bez sensu
Atrapa policyjnego wozu przydałaby się w naprawdę niebezpiecznym miejscu. Koło ronda kierowcy i tak zwalniają.
Makieta radiowozu niedaleko skrzyżowania dróg krajowych miała zmuszać kierowców do zdjęcia nogi z gazu. Miała, ale krzyżówkę drogowcy przebudowali. Powstało rondo i od czterech lat nie było w tym miejscu wypadku.
- A fałszywy radiowóz straszy teraz bez sensu – mówi Antoni Bednarz, czytelnik Nowin. – Jest przecież tyle niebezpiecznych miejsc, gdzie taka makieta naprawdę jest potrzebna.
Rzeczywiście odkąd przebudowano skrzyżowanie, makieta straciła na znaczeniu – przyznają sami policjanci.
– Ta atrapa jest własnością komendy wojewódzkiej i to Rzeszów powinien zdecydować, co dalej ze straszakiem – mówi Anna Kowalik-Środek, rzecznik prasowy niżańskiej policji. - Zainteresuję sprawą kolegów z wydziału ruchu drogowego. Myślę, że sprawę załatwią z policjantami z województwa.
Atrapę radiowozu ufundowały w 2001 roku Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego i PZU. Kosztowała 1,7 tys. zł.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
artik
Forumowy Weteran

Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nisko PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:49, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
 |
|
Wchodzą przez okna i kradną
W Stalowej Woli i Nisku grasuje banda włamywaczy. Tylko stalowowolscy policjanci w ostatnich kilku dniach zanotowali aż 7 włamań do mieszkań. Złodzieje wchodzą przez okna i balkony na parterze.
– W każdym z tych przypadków przestępcy włamywali się do lokali usytuowanych na parterze, a dostawali się do nich wykorzystując uchylone okno lub wyważając je. Zawsze w nocy, zawsze pod nieobecność domowników – mówią policjanci.
W Stalowej Woli wszystkie włamania miały miejsce w dniach 13-16 września. Do wszystkich doszło na ulicach: Poniatowskiego, Wojska Polskiego oraz przy Alejach Jana Pawła II.
Jedną z okradzionych jest pani Genowefa z ul. Poniatowskiego. 14 września złodziej wdarł się do jej mieszkania przez drzwi balkonowe. Z mieszkania zabrał laptop i aparat cyfrowy o łącznej wartości 4 tysięcy złotych. Więcej szczęścia miał pan Wacław z tej samej ulicy, 16 września o północy zawiadomił policję, że ktoś usiłował się włamać do jego mieszkania przez okno. Łomem podważył jedno ze skrzydeł, ale do środka nie wszedł, ktoś go spłoszył.
Bandziorów nikt nie przepędził spod innych mieszkań. Łupem złodziei padła m.in. złota biżuteria oraz pieniądze.
– Po niedzieli 16 września kradzieże ustały, trudno jednak stwierdzić, czy szajka nie powróci. Jeśli są spoza Stalowej Woli, to raczej wpadli tylko na „gościnne występy” i kradną już w innym rejonie Polski. Jeśli są jednak z naszych okolic, włamania mogą się powtórzyć. Pod uwagę bierzemy różne wersje – spekuluje asp sztab. Jerzy Mastalerczyk, z KP Policji w Stalowej Woli.
Ustaliliśmy, że policja na miejscach przestępstw zgromadziła bogaty materiał dowodowy – m.in. odciski palców i materiał genetyczny. Teraz trwają porównania i próba dopasowania zebranych śladów do profili i danych przestępców w specjalnej bazie danych. – Porównujemy włamania z podobnymi przestępstwami w kraju. Wyszło nam, że zdarzyły się m.in. w Nisku. Dlatego apelujemy – jeśli zobaczymy kogoś podejrzanego, kto kręci się pod balkonami, pod naszymi oknami – alarmujmy policję – dodaje asp. sztab. Jerzy Mastalerczyk.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
aniol
Administrator

Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:33, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
 |
|
Fotoradary leżą zamiast straszyć
Maszty do fotoradarów nie stanęły przy niebezpiecznej drodze numer 19, bo nie ma pieniędzy na ich montaż.
Trzy maszty do foto radarów miały zostać zainstalowane w powiecie niżańskim na drodze krajowej numer 19 łączącej Rzeszów z Lublinem. Nic z tego nie będzie, bo nie ma pieniędzy lub chętnych do ich postawienia.
Pod koniec ubiegłego roku niżańska policja została doposażona w nowoczesny fotoradar oraz trzy maszty. Radar pracuje już na drogach siejąc postrach wśród piratów, ale maszty jak nie stały, tak nie stoją.
ZDZIARY, NISKO I NOWOSIELEC
Miejsca w których miały stanąć maszty zostały uzgodnione przez policjantów, drogowców oraz samorządowców. W powiecie niżańskim wskazano je na drodze krajowej numer 19, łączącej Lublin z Rzeszowem. Miały stanąć w Zdzirach, Nisku oraz Nowosielcu nieopodal miejsca, gdzie w kwietniu zginęła trójka młodych ludzi. Na właściwy wybór miejsc wskazuje próbą, którą zrobili policjanci ustawiając się z przenośnym radarem. Wyniki jej były przerażający.
- W ciągu czterech godzin urządzenie zarejestrowało 80 przypadków przekroczeń prędkości- mówi Stanisław Martyna z Komendy Powiatowej Policji w Nisku. - Większość z tych kierowców miała na liczniku od 80 do 85 kilometrów na godzinę. Zdarzali się też tacy, którzy jechali przez Nowosielec grubo ponad setkę.
MASZTÓW JEDNAK NIE BĘDZIE
Policyjne statystyki wskazują, że w miejscach gdzie ustawiono radarowe maszty spada liczba wypadków a kierowcy odruchowo zwalniają. A właśnie najwięcej osób ginie przez zbyt szybką jazdę. Choć maszty radarowe w powiecie niżańskim są potrzebne, to jednak w tym roku już nie staną. Powód jest jeden. Policjanci twierdzą, że nie mają pieniędzy i przekazują pałeczkę do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Ci natomiast jako priorytet wskazują drogę krajową nr 4 i 9. Maszty będą leżakowały w policyjnych magazynach do czasu, kiedy znajdą się pieniądze na ich zainstalowanie.
Sławomir Czwal
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Hubert
Złoty Forumowicz

Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:26, 06 Paź 2007 Temat postu: |
 |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Fotomasakra kierowców
[link widoczny dla zalogowanych]
W Polsce każdego dnia ginie na drogach średnio 14 osób. Przez ostatnie 17 lat w wypadkach zginęło aż 110 tys. ludzi! Czy jednak lekarstwem na to może być zastawienie naszego kraju fotoradarami?
Ich liczba ma się wkrótce zwiększyć ze 127 do 200. Do tego należy doliczyć maszty ze skrzynkami do montowania urządzeń, które - jeśli fotoradarów akurat w nich nie ma - też działają na kierowców jak straszaki.
Wszystkie urządzenia mają zostać podpięte do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Jeśli fotoradar sfotografuje kierowcę, który przekroczył prędkość, sam połączy się z centrum i prześle cyfrowe zdjęcie pirata drogowego. W centrum auto i jego właściciel będą zidentyfikowani, później zaś zostanie wydrukowany mandat, który będzie natychmiast wysłany do winowajcy.
Unia daje, Unia oczekuje...
Pieniądze na projekt ma wyłożyć Unia Europejska - aż 180 mln zł. Dlaczego tak bardzo jej na tym zależy? Złośliwi - choć nie tylko - wskazują na to, że przez taką Polskę diabli mogą wziąć realizację szczytnego planu minimalizacji liczby śmiertelnych wypadków drogowych w całej UE? Cel jest ambitny, bo do 2010 r. liczba ta ma zmniejszyć się o połowę! W niektórych krajach jest on jeszcze bardziej wyśrubowany - ostatecznie liczba takich wypadków ma spaść do ''0''!
Jak na razie, nasz kraj jest na pierwszym etapie poprawy sytuacji
- spowalniania ruchu. Stąd np. w całej Polsce na drogach pojawiają się wysepki, dzięki którym wąska droga staje się jeszcze węższa. Owszem, te ostatnie też się przebudowuje, ale według ekspertów... nowe drogi nie są wcale przyjazne dla kierowców. Usiane są mnóstwem pułapek (np. betonowe mostki do posesji nad przydrożnymi rowami). Nawet więc tego nie potrafimy dobrze zrobić!
- Zaczęliśmy wszystko od ''d...'' strony! - twierdzi znajomy policjant. Przyznaje, że trzeba skorzystać z oferty Unii, ale... - Powinniśmy zacząć od budowy nowoczesnych dróg i autostrad!
Cóż, od kilkunastu lat wszystkie rządy obiecywały nam autostrady, a później oddawały uroczyście... ''kilkaset metrów nowej drogi''!
Policyjne statystyki wskazują, że warto...
Liczba wypadków w miejscach, w których ustawione są fotoradary, spada nawet o połowę! Ale są to wyliczenia Komendy Głównej Policji na podstawie zaledwie kilku jednostek. Podkarpacka policja nigdy tego nie liczyła.
Kierowcy mają jednak za złe policji, że swoje urządzenia stawia na prostych odcinkach dróg, tam, gdzie można nadrobić stracony w korkach czas. Na to policjanci odpowiadają: - Do ponad 60 proc. wypadków dochodzi właśnie na takich, pozornie bezpiecznych odcinkach dróg! Poza tym:
- Nikomu nie robimy na złość. Naprawdę ustawiamy fotoradary tylko w miejscach, w których jest niebezpiecznie i dochodzi do przekraczania prędkości - mł. insp. Andrzej Gładki, szef podkarpackiej drogówki.
Mimo to, po stronie oburzonych kierowców opowiedziało się wielu polityków, np. Janusz Korwin-Mikke. To z kolei oburzyło Stowarzyszenie Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego.
''Pragniecie wolności, ale jesteście skrajnie nieodpowiedzialni. (...) Jeździcie Państwo szybciej niż myślicie. I to dosłownie. Wasze wypowiedzi zachęcają i sankcjonują przekraczanie dozwolonej prędkości, a więc łamanie prawa'' - odpisała wrogom fotoradarów, Ewa Łabno-Falęcka, prezes stowarzyszenia.
Ale o co chodzi...?
I na koniec jeszcze ciekawostka. W Komendzie Głównej Policji nic nie wiedzą o wielkich zakupach fotoradarów wieszczonych przez media. Z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Rzeszowie zadzwonili do Warszawy, chcąc wybadać temat i wywalczyć dla Podkarpacia chociaż parę urządzeń. W KGP zaskoczenie informacjami było chyba jeszcze większe niż w Rzeszowie.
Czego jeszcze boją się policjanci z Podkarpacia? Tego, że w przetargu wygrają np. fotoradary, które nijak nie zmieszczą się do tych skrzynek, które już są kupione. A tak już się raz zdarzyło!
A to Polska właśnie... I nawet wielka kasa z Unii niewiele tu zmieni!
ANDRZEJ BARAN
Super Nowości z dnia 05_10_2007
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
pyto01
Forumowy Weteran

Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 1:23, 08 Paź 2007 Temat postu: |
 |
|
Mam pytanie do Smile . Z Twoich postow wynika , ze masz jakies zwiazki z policja . Mysle , ze wiele osob zaiteresuje sprawa tajemniczych (chyba niewyjasnionych do dzis) przypadkow smiertelnych. Na przestrzeni , o ile mnie pamiec nie myli dwoch lat znaleziono w gm. Harasiuki trzy trupy. Ostatni plywal sobie w Tanwi . Czy Ty Smile albo , ktos inny z szanownych forumowiczow cos na ten temat slyszal ?
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
malgoska5
Forumowicz

Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko/Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:09, 08 Paź 2007 Temat postu: |
 |
|
Moje koleżanki opowiadały, że na każdej imprezie Grzyby w Harasiukach ktoś zaginie albo kogoś mordują.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Smile
Żywa Skamieniałość Forum

Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:53, 08 Paź 2007 Temat postu: |
 |
|
pyto01 napisał: |
Mam pytanie do Smile . Z Twoich postow wynika , ze masz jakies zwiazki z policja . Mysle , ze wiele osob zaiteresuje sprawa tajemniczych (chyba niewyjasnionych do dzis) przypadkow smiertelnych. Na przestrzeni , o ile mnie pamiec nie myli dwoch lat znaleziono w gm. Harasiuki trzy trupy. Ostatni plywal sobie w Tanwi . Czy Ty Smile albo , ktos inny z szanownych forumowiczow cos na ten temat slyszal ? |
Nie przyłożyłam ręki do śmierci żadnej z osób, o których piszesz. A czy to tajemnicze zejścia? Poczytaj lokalną prasę, albo pogadaj z koleżankami Małgośki.
Jak ktoś przeczyta jakiekolwiek nekrologi - nie kierujcie podejrzeń w moją stronę. Nie zabijam!
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
krzysztov
Forumowy Weteran

Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko/Rzeszów
|
Wysłany: Wto 17:36, 09 Paź 2007 Temat postu: |
 |
|
A ja mam takie jedno pytanie... Może mi ktoś wyjaśnić, co to się w Nisko dzieje, bo od kilku dni na każdym kroku spotykam patrole policyjne... Na samych plantach dziś widziałem 3 patrole jak wychodziłem ze szkoły . Trochę mnie to zdziwiło i zastanowiło, bo jeszcze nie spotkałem się z tym, żeby po Nisku tyle policji się kręciło . No chyba, że to tylko ja mam jakieś zwidy lub widzę podwójnie...
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
`napływowy
Nowicjusz

Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:26, 09 Paź 2007 Temat postu: |
 |
|
Wtorek 09.10.2007 r. godz.19.22
....nie masz zwidów i nie widzisz podwójnie:)..też to dziś zauważyłem.Mam nadzieję,że to nie mnie szukają Mijałem po drodze mieszany patrol damsko-męski ..Ona miła i sympatyczna blondynka..On taki sobie sądząc po jej minie to nie była zadowolona z jego towarzystwa. Patrolując Nisko z poprzednim partnerem była w lepszym humorze.Ale do rzeczy chodzą i zamykają oczy na łamiących przepisy są jak atrapy wozów policyjnych ,które wreszcie znikają.Mam pytanie do Komendanta Policji w Nisku czy wozy patrolowe pełnią czasem rolę Taxi? Jeżeli nie wie Pan dlaczego pytam ..podpowiem ,odpowiedż znają użytkownicy wozu patrolu Policji drogowej (białe czapki za szybą wozu raziły w oczy chyba nieużywaną bielą) marki Nubira nr boczny K385 około godz.14.00 dnia dziesiejszego.
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
oohh
Forumowy Weteran

Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:18, 10 Paź 2007 Temat postu: |
 |
|
Najprawdopodobniej dostali praktykantów A pod naszym blokiem tą miłą blondynkę już poznaliśmy i wcale ona taka miła to nie była Policjant był milszy od niej:P Jak zwykle piwa szukali i przyczepili się że jakieś zgromadzenie jest:P ehhh ta policja
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
kusy
Forumowicz

Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:31, 10 Paź 2007 Temat postu: |
 |
|
oohh napisał: |
Jak zwykle piwa szukali i przyczepili się że jakieś zgromadzenie jest:P ehhh ta policja |
jak ich sami nie częstujecie to się muszą dopytywać
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Hubert
Złoty Forumowicz

Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:38, 15 Paź 2007 Temat postu: |
 |
|
15 października 2007 - 14:08
Nisko > Więcej policyjnych patroli
Z początkiem października na ulicy Niska wyruszyło więcej policyjnych patroli.
- Konwoje w dalsze trasy zostały przejęte przez wydział konwojowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie- mówi Anna Kowalik Środek z Komendy Powiatowej Policji w Nisku. – To do dla nas spore ułatwienie, gdyż jesteśmy odciążeni z tych obowiązków. W ten sposób udało się nam zwiększyć liczbę patroli pieszych i zmotoryzowanych na terenie miasta i całego powiatu.
Niżańscy policjanci zajmują się konwojami zatrzymanych wyłącznie na terenie sąsiednich komend policji.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
oko
Honorowy Obywatel Forum

Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko
|
Wysłany: Wto 16:39, 23 Paź 2007 Temat postu: |
 |
|
NISKO
16 października 2007 - 0:01
[link widoczny dla zalogowanych]
Zakupy online - nie zawsze bezpieczne
Policjanci ostrzegają: zakupy w sieci mogą bardzo rozczarować. Mundurowi notują coraz więcej oszustw dokonywanych na internetowych aukcjach.
[link widoczny dla zalogowanych]
- Podczas internetowych zakupów należy być ostrożnym, bo oszuści chętnie wykorzystują naiwność - mówi Anna Kowalik-Środek z niżańskiej policji. (FOT. Bartłomiej Pucko)
- O ile jeszcze kilka lat temu sprawy dotyczące oszustw internetowych trafiały się nam sporadycznie, o tyle teraz są stałym elementem naszej pracy - mówi policjant z ogniwa przestępstw gospodarczych niżańskiej policji.
- Ludzie dają się naciągać, bo nie wiedzą jak bezpiecznie robić zakupy w sieci. Jeden z mieszkańców już kilkakrotnie został oszukany i nadal kupuje na aukcjach u osób, które mają same negatywne komentarze.
Ryzykowne zakupy
Najczęstszą metodą wyłudzania pieniędzy przez internetowych oszustów jest podmiana towaru. Paweł D. z Niska na jednej z aukcji kupił telefon komórkowy.
Zamiast nowoczesnego aparatu wartego prawie 500 zł w paczce były dwa jabłka.
Nie tak dawno policjanci zatrzymali nastolatka z Rudnika nad Sanem. Chłopak wystawiał na aukcjach Allegro i Świstak komórki i części komputerowe.
Na początku prowadził uczciwe transakcje, zdobywając zaufanie internautów. Z czasem klienci przestali otrzymywać zamówione towary. Od 22 osób wyłudził ponad 4 tys. zł. Wpadł, bo rejestrując się w portalu podał swoje prawdziwe dane i numer konta bankowego.
Fałszywy e-mail
Pomysłowość naciągaczy nie zna granic. Kilka tygodni temu Damian P. z Niska wylicytował na internetowej aukcji Allegro efekt gitarowy, czyli elektroniczne urządzenie zmieniające dźwięk gitary. Gadżet kosztował ponad 200 zł.
- Tuż po zakończeniu licytacji otrzymał e-mali informujący o zmianie konta sprzedającego - mówi Anna Kowalik-Środek z niżańskiej policji.
- Pieniądze wpłacił na podany numer rachunku.
Okazało się, że sprzedający nie zmieniał konta, a nowy numer rachunku podesłał oszust podszywający się pod sprzedającego.
Bądźmy ostrożni
By ograniczyć ryzyko zakupów na akcjach internetowych policjanci radzą sprawdzać opinie i komentarze o sprzedającym, unikać cenowych superokazji, sprawdzać telefonicznie wiarygodność sprzedawcy.
- Jeśli dojdzie już do oszustwa, natychmiast skontaktujmy się z policją - mówi Anna Kowalik-Środek.
- Im szybciej to zrobimy, tym większa jest szansa na zablokowanie przelewu i odzyskanie pieniędzy.
Bartłomiej Pucko
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
 |