Forum Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Strona Główna Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców
Dyskusje mieszkańców o Nisku i powiecie


Kronika Policyjna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 33, 34, 35  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Strona Główna -> Aktualności (Dyskusje ogólne)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
oko
Honorowy Obywatel Forum
Honorowy Obywatel Forum



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

 PostWysłany: Pią 10:42, 05 Sty 2007    Temat postu: Back to top

[link widoczny dla zalogowanych]
Śledztwo w sprawie korupcji piłkarzy

Prokuratura w Nisku wszczęła śledztwo w sprawie doniesienia, jakie złożyło kilku piłkarzy z klubu sportowego w Zdziarach.

W listopadzie ubiegłego roku zarzucili Edwardowi Chmurze, prezesowi Sparty Jeżowe i sekretarzowi podokręgu w Stalowej Woli, próbę przekupstwa za odpuszczenie meczu z zawodnikami Sparty.

„Echo Dnia” jako pierwsze napisało o korupcyjnej propozycji, o jaką piłkarzy ze Zdziar oskarżają prezesa Chmurę. Prokuratura w postępowaniu wyjaśniającym wzięła pod uwagę zawarte w artykule informacje. Wkrótce sami zawodnicy ze Zdziar zgłosili się do niżańskiej prokuratury z doniesieniem o próbie przekupstwa.

Więcej na ten temat w jutrzejszym „Echu Dnia”.

/ZS/
 
Zobacz profil autora
jendrek nisko
Żywa Skamieniałość Forum
Żywa Skamieniałość Forum



Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Pią 22:52, 05 Sty 2007    Temat postu: Back to top

Ciekaw jestem jak prokuratura w Nisku upora sie z ta sprawa. Padly oskarzenia zlozone przez zawodnikow (pewnie jest cos na rzeczy) Wink Znam dzialacza Chmure ale wypowiadac sie teraz jest za wczesnie. Polska pilka nozna jest chora, a dal poczatek precederowi znany w naszym srodowisku byly zawodnik Stali i pozniej arbiter prowadzacy mecze ekstraklasy pan Antoni Fijarczyk zlapany przy przekazywaniu lapowki w wysokosci ok 100.000 zl ktore ukryl w kole zapasowym swojego samochodu. Mysle ze sprawa jest znana bo pisaly i pokazywaly to media w calym kraju. Z panem Chmura jest podobnie i prokuratura w Nisku musi sprawe rozstrzygnac i to bardzo szybko. Pozdrawiam Jendrek Nisko Wink
 
Zobacz profil autora
aniol
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Pią 23:56, 05 Sty 2007    Temat postu: Back to top

jendrek Nisko napisał:
Ciekaw jestem jak prokuratura w Nisku upora sie z ta sprawa. Padly oskarzenia zlozone przez zawodnikow (pewnie jest cos na rzeczy) Wink Znam dzialacza Chmure ale wypowiadac sie teraz jest za wczesnie. Polska pilka nozna jest chora, a dal poczatek precederowi znany w naszym srodowisku byly zawodnik Stali i pozniej arbiter prowadzacy mecze ekstraklasy pan Antoni Fijarczyk zlapany przy przekazywaniu lapowki w wysokosci ok 100.000 zl ktore ukryl w kole zapasowym swojego samochodu. Mysle ze sprawa jest znana bo pisaly i pokazywaly to media w calym kraju. Z panem Chmura może być podobnie i prokuratura w Nisku musi sprawe rozstrzygnac i to bardzo szybko. Pozdrawiam Jendrek Nisko Wink


Mysle ze Fijarczyk nie dał poczatku złym procederom. On jako pierwszy został złapany. A o niecnych procederach sie słyszy juz dawno... Pewnie były juz przed urodzeniem Fijarczyka...
 
Zobacz profil autora
oko
Honorowy Obywatel Forum
Honorowy Obywatel Forum



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

 PostWysłany: Wto 10:15, 16 Sty 2007    Temat postu: Back to top

[link widoczny dla zalogowanych]
NISKO
16 stycznia 2007 - 0:02
Kradną tablice
Uwaga, kierowcy! Złodzieje mogą je wykorzystać do różnego rodzaju przestępstw.
[link widoczny dla zalogowanych]
Sprawdź mocowanie tablic rejestracyjnych w swoim aucie. (S. Czwal) Sprawdź, czy masz dobrze przymocowane tablice rejestracyjne w swoim aucie. W ubiegłym tygodniu złodzieje ukradli w Nisku aż pięć kompletów tablic. Za nowe oraz dowód rejestracyjny zapłacimy blisko 200 złotych.

- W ciągu kilku dni na terenie Niska ukradziono pięć kompletów tablic rejestracyjnych - informuje Anna Kowalik Środek z komendy powiatowej policji w Nisku. - Jeśli zdarzy się nam takie nieszczęście, to należy jak najszybciej zgłosić się na policję. W przyszłości skradzione tablice mogą być użyte do różnego rodzaju przestępstw.

TABLICE DO NAPADÓW I KRADZIEŻY
Jeśli złodzieje ukradną obie tablice z naszego samochodu, może to oznaczać początek kłopotów. Najczęściej złodzieje montują je w swoich autach i podjeżdżają na stację benzynową, gdzie tankują do pełna i odjeżdżają. Kamery na stacjach rejestrują auto, na których widnieją nasze numery rejestracyjne, a nam przychodzi się tłumaczyć, że to nie nasze auto. Złodzieje często wykorzystują wcześniej skradzione tablice do napadów i rozbojów.

- Jeśli nie chcemy mieć w przyszłości kłopotów, to zamiast duplikatów lepiej jest wyrobić nowy dowód i wtedy dostaniemy też nowy numer i tablice - usłyszeliśmy w wydziale komunikacyjnym w Nisku. Oczywiście, jest też możliwość zamówienia duplikatów tablic.

ZGŁOŚ NA POLICJĘ!
Kradzież tablic rejestracyjnych to dopiero początek wydatków i kłopotów. W pierwszej kolejności musimy zgłosić ten fakt na policję. Tam otrzymamy zaświadczenie, z którym udajemy się do wydziału komunikacji, gdzie za duplikaty tablic z tymi samymi numerami zapłacimy 80 złotych. Urzędnicy i policjanci zalecają, aby w przypadku kradzieży obu tablic najlepiej przerejestrować auto. Wtedy dostaniemy nowy numer i nowy dowód rejestracyjny, ale kosztuje to 181,50 złotych wraz z opłatami skarbowymi. Jeśli zgubimy jedną tablicę, to za jej duplikat zapłacimy 40 złotych.

NITAMI ALBO ŚRUBAMI
Jak zamontować tablicę, aby utrudnić złodziejowi jej wyjęcie?
- Zazwyczaj tablice montowane są w plastikowych ramkach - usłyszeliśmy w zakładzie naprawy samochodów. - Ten sposób jest najbardziej popularny. Ale przy takim rozwiązaniu, wystarczy mocniejsze pociągnięcie plastików i złodziej tablice ma już w rękach. Najlepszą metodą jest przykręcenie ich specjalnymi śrubami, których nie da się odkręcić z zewnątrz. Jednym z praktykowanych rozwiązań jest też przynitowanie tablic do zderzaka.
 
Zobacz profil autora
oral_b
Złoty Forumowicz
Złoty Forumowicz



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 2168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko/Warszawa

 PostWysłany: Wto 10:26, 16 Sty 2007    Temat postu: Back to top

Ja mam przymocowane tablice tymi śrubami - kilka minut roboty a możliwe, że zaoszczędzi się, jak piszą w tym artykule, 200zł.
 
Zobacz profil autora
JETA
Honorowy Obywatel Forum
Honorowy Obywatel Forum



Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Wto 13:55, 16 Sty 2007    Temat postu: Back to top

Moim znajomym ukradli tablice spod domu dosłownie. Okazją są słabo oświetlone miejsca, uliczki - tam pod osłoną ciemności złodziejom jest łatwiej. Przykra sprawa.
 
Zobacz profil autora
esza
Honorowy Obywatel Forum
Honorowy Obywatel Forum



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Wto 16:41, 16 Sty 2007    Temat postu: Back to top

no to trzeba solidnie przymocować w tej rameczce nie sa bezpieczne-zabieram sie do przykrecania
 
Zobacz profil autora
Hubert
Złoty Forumowicz
Złoty Forumowicz



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Wto 21:45, 16 Sty 2007    Temat postu: Back to top

JETA napisał:
...Okazją są słabo oświetlone miejsca, uliczki - tam pod osłoną ciemności złodziejom jest łatwiej...

Obawiam się JETA, że miejsca nawet najlepiej oświetlone nie stanowią przeszkody dla złodziei. Gościowi na 1000-lecia ostatnio odkręcili od samochodu i ukradli wszystkie 4 koła pod samą latarnią.
 
Zobacz profil autora
JETA
Honorowy Obywatel Forum
Honorowy Obywatel Forum



Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Wto 22:40, 16 Sty 2007    Temat postu: Back to top

Martwi mnie to - mój samochód stoi sobie pod blokiem Sad I to nie jest komfortowe uczucie wyobrazić sobie, jak chcąc jechać jutro rano do pracy, zastaję mój samochód bez tablic czy kół Sad
 
Zobacz profil autora
aniol
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Śro 9:27, 17 Sty 2007    Temat postu: Back to top



Znowu oszukują w Internecie

Zamiast markowego telefonu mieszkaniec Niska znalazła w przesyłce jabłka. Policjanci szukają internetowego naciągacza, który oszukał mężczyznę.


Paweł D. zgłosił się do komendy policji w poniedziałek wieczorem. Na jednej z internetowych aukcji kupił telefon komórkowy. Zamiast nowoczesnego aparatu wartego prawie 500 zł w paczce były dwa jabłka.

- Oszust przedstawił się w Internecie jako Marcin W., mieszkaniec miejscowości Karolin - mówi Anna Kowalik-Środek, rzecznik niżańskiej policji.

Szanse na schwytanie internetowego naciągacza są duże. Nie tak dawno policjanci zatrzymali nastolatka z Rudnika nad Sanem, który oszukiwał na aukcji Allegro. Mateoooyo, bo taki miał nick, działał od kwietnia 2005 roku do lutego 2006. Wpadł, bo rejestrując się w portalu podał swoje prawdziwe dane i numer konta bankowego.

Policjanci potwierdzają, że w statystykach odnotowują coraz więcej przestępstw internetowych.

By ograniczyć ryzyko zakupów na akcjach internetowych policjanci radzą sprawdzać opinie i komentarze o sprzedającym, unikać cenowych superokazji, sprawdzać telefonicznie wiarygodność sprzedawcy.
 
Zobacz profil autora
oko
Honorowy Obywatel Forum
Honorowy Obywatel Forum



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

 PostWysłany: Pią 10:09, 19 Sty 2007    Temat postu: Back to top

TYGODNIK NADWIŚLAŃSKI

Niżańska lekarka bez wiedzy swoich pacjentów wypisała im sześć recept na corhydron, a następnie wykupiła je dla kogoś ze swojej rodziny. Kobieta przyznała się do winy i dobrowolnie poddała się karze. Groziły jej nawet trzy lata więzienia.


ZABÓJCZY LEK?

Na początku listopada ubiegłego roku w Polskę poszła złowieszcza wiadomość, iż w Przedsiębiorstwie Farmaceutycznym „Jelfa” SA w Jeleniej Górze, produkującym między innymi corhydron, doszło do zamiany składu dwóch leków: w ampułce jednej z partii corhydronu znalazł silny specyfik zwany scoliną, stosowany do znieczulania podczas operacji. Corhydron został od razu wycofany z obiegu, a jego użytkownicy mieli zwrócić lek do aptek. Szczególnie groźna okazała się partia leku oznaczona numerem 010705, pochodząca z 2005 roku, z datą ważności do lipca 2009 r. Liczyła ona 6 tys. 609 opakowań. Corhydron jest obecnie badany w Instytucie Ekspertyz Sądowych w Krakowie. Sprawą zajęły się prokuratury w Jeleniej Górze i Lublinie.


[link widoczny dla zalogowanych]


U NAS TEŻ

Corhydron zażywało także wiele mieszkańców powiatu stalowowolskiego i niżańskiego. Prokuratury powiatowe w Stalowej Woli i Nisku wspólnie z policją bardzo energicznie zajęły się więc (korzystając z ogólnej bazy rejestru leków) wyszukiwaniem osób, które lek nabyły, oraz docieraniem do nich z informacją o konieczności jego zwrócenia do apteki. Prokuratorzy i policjanci przyjmowali również zgłoszenia o domniemanych śmiertelnych ofiarach zażywania zabójczego leku.

W Stalowej Woli policjanci zgromadzili już kilkaset ampułek corhydronu.

– Przejmujemy wszystkie opakowania corhydronu, czyli od chwili wprowadzenia leku do obrotu w 2003 roku aż do listopada ubiegłego – powiedział szef Prokuratury Powiatowej w Stalowej Woli, Janusz Woźnik.




[link widoczny dla zalogowanych]
JANUSZ WOŻNIK: – Przejmujemy wszystkie opakowania corhydronu,
czyli od chwili wprowadzenia leku do obrotu w 2003 roku
aż do listopada ubiegłego.


Stalowowolska prokuratura i policja odnotowały kilka zgłoszeń, w których rodziny informowały o osobach, które zakupiły corhydron, zażyły go a teraz już nie żyją. Byli to z reguły chorzy w podeszłym wieku.

– Jeżeli będą uzasadnione obawy, iż między zażyciem leku a śmiercią faktycznie był jakiś zawiązek, każdy taki przypadek będzie dokładnie zbadany – powiedział rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, Mariusz Skiba.


CZY BYŁ TO CORHYDRON?

Jeden z mieszkańców sąsiadującej ze Stalową Wolą gminy (prokuratura i policja utrzymują dane osobowe w tajemnicy dopóki podejrzenia się potwierdzą albo nie) zgłosił na przykład, iż w 2005 roku jego ojca, po nagłym pogorszeniu stanu zdrowia, zabrało pogotowie. Podczas reanimacji, w drodze do szpitala, podano mu jakiś lek w zastrzyku. Ojciec umarł. Może był to corhydron? – zastanawia się teraz syn. Policja musi teraz, na podstawie medycznej dokumentacji z pogotowia, sprawdzić, jaki naprawdę lek zaaplikowano.

Kilkaset ampułek z corhydronem zebrała również Prokuratura Powiatowa w Nisku wraz miejscowymi policjantami. Pochodziły one głównie ze szpitala powiatowego w Nisku, aptek, gabinetów lekarskich oraz od mieszkańców.

Dwie rodziny, jedna z Bojanowa, a druga z Zarzecza, zgłosiły w niżańskiej prokuraturze śmierć swoich bliskich na skutek prawdopodobnego zażycia corhydronu.

– Bojanowski przypadek – powiedziała szefowa Prokuratury Powiatowej w Nisku, Bogusława Marciniak – został przekazany do Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli, ponieważ 86-letni pacjent zmarł w tamtejszym szpitalu powiatowym. Jeśli chodzi o Zarzecze, to z dokumentacji medycznej wynika, iż pacjent umarł jednak z naturalnych powodów.


PRZEBIEGŁA LEKARKA

W Nisku prokuratura zainteresowała się natomiast poważnie lekarką, która wypisała dwóm swoim pacjentom, bez ich wiedzy, sześć recept na corhydron, a następnie wykupiła je dla kogoś ze swojej rodziny. Lekarka, której groziło nawet do trzech lat pozbawienia wolności, przyznała się do winy i dobrowolnie poddała karze.

– Lubelska Prokuratura Apelacyjna wybrała już 20 przypadków z ponad 180 zgłoszeń z całej Polski, w których mogło dojść do nieprawidłowego działania corhydronu – powiedział prokurator Andrzej Jeżyński. – Chodzi o sprawę zamiany zawartości ampułki z tym lekiem na inny specyfik powodujący zwiotczenie mięśni.
ANDRZEJ CAPIGA

Z opinii farmaceutów wynika, że objawy działania scoliny, która mogła się znaleźć w fiolce zamiast corhydronu, następują już w czasie jej dożylnego podawania i utrzymują się od 5 do 8 minut. Następuje wtedy zwiotczenie mięśni żebrowo-obojczykowych, zatrzymanie oddechu i w przypadku braku zapewnienia możliwości sztucznego oddychania następuje utrata przytomności, zatrzymanie krążenia i zgon
 
Zobacz profil autora
ashiragru
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Pią 13:17, 19 Sty 2007    Temat postu: Back to top

tak, ludzie oddawali i oddaja corhydron - w zamian zamiast otrzymać zwrot pieniędzy lub lek zastepczy (np. Hydrocortizon valeant) dostaja pokwitowanie.

Lek zastępczy muszą sobie zakupić na własny rachunek- stąd czynią podwójny wydatek...Ministerstwo Zdrowia zarezerwowało 100 mln PLN na wypłaty pieniędzy za zwrócone i skonfiskowane corhydrony, jednakże uczyniło to bez wiedzy Ministerstwa Finansów....

Marne szanse aby ludzie odzyskali pieniadze
 
Zobacz profil autora
Hubert
Złoty Forumowicz
Złoty Forumowicz



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Wto 17:33, 30 Sty 2007    Temat postu: Back to top



29 stycznia 2007 - 19:46

Przędzel > Desperat na wiadukcie

20-latek spod Jarocina, groził, że rzuci się z kolejowego wiaduktu w miejscowości Przędzel w pow. niżańskim. Targi z potencjalnym samobójcą trwały kilkadziesiąt minut.



- Sygnał o mężczyźnie siedzącym na krawędzi mostu opodal miejscowości Przędzel dostaliśmy w niedzielę po godzinie szesnastej - mówi Anna Kowalik Środek z policji w Nisku. - Zadzwonił do nas kierowca, który przejeżdżał pod wiaduktem.

Natychmiast wysłano na miejsce radiowóz i ekipę pogotowia. Wstrzymano ruch pod wiaduktem, a pod nim ustawiono samochód ciężarowy z naczepą, która miała zamortyzować ewentualny upadek.

Lekarze i policjanci bezskutecznie próbowali namówić młodzieńca do powrotu na bezpieczną stronę wiaduktu. Bali się do niego zbliżyć, bo za każdym razem 20-latek, obok którego leżała pusta butelka po wódce, natychmiast szykował się do skoku.
Przełom nastąpił w momencie, gdy na wiadukcie pojawiła się jego dziewczyna. Jej pozwolił podejść do siebie. A gdy była blisko schwyciła go mocno za kurtkę. Wówczas do akcji wkroczyli policjanci.

Powodem desperacji chłopaka był najprawdopodobniej zawód miłosny. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, po studniówce rzuciła go dziewczyna.

tdm
 
Zobacz profil autora
Hubert
Złoty Forumowicz
Złoty Forumowicz



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Wto 17:33, 30 Sty 2007    Temat postu: Back to top



29 stycznia 2007 - 6:40

Ślisko z promilami

Przez weekend na drogach regionu było ślisko. W sobote po południu zaczął intensywnie padać śnieg.


Policjanci przerwali podróż pijanemu kierowcy na ulicy Wolności w Nisku. (S.Czwal)

Część kierowców zrezygnowała z samochodowych podróży i auta zostawili w garażach oraz na parkingach. Jednak nie wszyscy. O skrajnej nieodpowiedzialności można mówić w przypadku kierowcy zatrzymanego w sobotę na ulicy Wolności w Nisku.

- Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 31-letniego mieszkańca powiatu leżajskiego - mówi Anna Kowalik-Środek z Komendy Powiatowej Policji w Nisku. - Po zbadaniu alkomatem okazało się, że ma 3,07 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Kierowca dalej nie pojechał, a jego samochód trafił na parking. Za jazdę po pijanemu odpowie przed sądem.
 
Zobacz profil autora
aniol
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Wto 18:14, 30 Sty 2007    Temat postu: Back to top

Hubert44 napisał:


29 stycznia 2007 - 19:46

Przędzel > Desperat na wiadukcie

20-latek spod Jarocina, groził, że rzuci się z kolejowego wiaduktu w miejscowości Przędzel w pow. niżańskim. Targi z potencjalnym samobójcą trwały kilkadziesiąt minut.



- Sygnał o mężczyźnie siedzącym na krawędzi mostu opodal miejscowości Przędzel dostaliśmy w niedzielę po godzinie szesnastej - mówi Anna Kowalik Środek z policji w Nisku. - Zadzwonił do nas kierowca, który przejeżdżał pod wiaduktem.

Natychmiast wysłano na miejsce radiowóz i ekipę pogotowia. Wstrzymano ruch pod wiaduktem, a pod nim ustawiono samochód ciężarowy z naczepą, która miała zamortyzować ewentualny upadek.

Lekarze i policjanci bezskutecznie próbowali namówić młodzieńca do powrotu na bezpieczną stronę wiaduktu. Bali się do niego zbliżyć, bo za każdym razem 20-latek, obok którego leżała pusta butelka po wódce, natychmiast szykował się do skoku.
Przełom nastąpił w momencie, gdy na wiadukcie pojawiła się jego dziewczyna. Jej pozwolił podejść do siebie. A gdy była blisko schwyciła go mocno za kurtkę. Wówczas do akcji wkroczyli policjanci.

Powodem desperacji chłopaka był najprawdopodobniej zawód miłosny. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, po studniówce rzuciła go dziewczyna.

tdm


U kurna... Co to sie dzieje...
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Strona Główna -> Aktualności (Dyskusje ogólne) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 33, 34, 35  Następny
Strona 11 z 35

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach