Forum Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Strona Główna Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców
Dyskusje mieszkańców o Nisku i powiecie


co nie co o gospodarce !!!

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
szerszeń
Stały Bywalec
Stały Bywalec



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nisko
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Pon 23:00, 28 Cze 2010    Temat postu: co nie co o gospodarce !!! Back to top

W dniu 23 czerwca Centrum im. Adama Smitha (jakby kto nie wiedział, pierwszy niezależny instytut po 1989, którego celem jest badanie gospodarki rynkowej i działanie na rzecz wolnego rynku) ogłosiło DZIEŃ WOLNOŚCI PODATKOWEJ. Co to oznacza ??

Oznacza to, że od tego dnia przestajemy pracować na państwo, a zaczynamy pracować na siebie. Jest to symboliczna moment w którym obywatele przestają utrzymywać rząd, a zarobione pieniążki idą do ich własnych kieszeni.

A to link do raportu: [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez szerszeń dnia Pon 23:02, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
szerszeń
Stały Bywalec
Stały Bywalec



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nisko
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Nie 14:35, 04 Lip 2010    Temat postu: Back to top

KOSZTY PRACY W POLSCE







Konkluzja z tego jest taka, że aby pracownik mógł pracować legalnie w Polsce, prawie drugie tyle, musi oddać państwu. To świadczy o tym, że to rząd tworzy bezrobocie, a nie je zwalcza, gdyż pracodawcy bardziej się opłaca zatrudnić kogoś na "czarno". Tak tworzy się SZARA STREFA !!!


Ostatnio zmieniony przez szerszeń dnia Nie 14:56, 04 Lip 2010, w całości zmieniany 5 razy
 
Zobacz profil autora
szerszeń
Stały Bywalec
Stały Bywalec



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nisko
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Wto 22:22, 13 Lip 2010    Temat postu: Back to top

DŁUG PUBLICZNY


W kwietniu 2009 państwo Polskie spłaciło długi Gierka. W 1989 r. dług zagraniczny wynosił 42,3 mld dolarów, w tym 40,8 mld dolarów w walutach krajów zachodnich i 1,5 mld dolarów w walutach krajów socjalistycznych. Długi Gierka (przypomnę, że zredukowane przez wierzycieli o połowę w nagrodę za obalenie komunizmu) spłacaliśmy 20 lat. Rodzi się pytanie!!!

TO ILE BĘDZIEMY SPŁACAĆ DŁUGI ZACIĄGNIĘTE OBECNIE ??

Na tę chwilę całkowity dług państwa polskiego zbliża się do granicy 600 mld zł. Każdy nowy obywatel rodził się w 2009 roku z długiem w wysokości 4.167,65 euro, a więc dostał w dniu urodzin od rządu prezent w wysokości rachunku do zapłacenia na prawie 17.000 PLN.

A społeczeństwo się podnieca czy powinna lecieć jedna delegacja, czy dwie. Co Kaczyński powiedział do Sikorskiego 10 kwietnia, co Tusk uczynił, albo nie uczynił z trumną Prezydenta, czy Tuskowi należy się order „Słońce Peru”, a może Kaczyński się zmienił.

Od 20 lat "polaczki" głosują na tych samych, a ONI i tak mają ich w d....ie

"Polska znajduje się na rozdrożu (...) i albo ta historyczna szansa zostanie wykorzystana, albo ją zaprzepaścimy"

Grzegorz Kołodko (rząd SLD) na temat przyjęcia reformy finansów 28 lutego 2003,a Prezydentem był Kwaśniewski

„Rząd będzie kontynuował reformę finansów publicznych. Problemy sektora finansów publicznych mają charakter strukturalny i bez szybkiej naprawy będą one powracać.”

Marek Belka (rząd SLD) Expose 14 maja 2004, a Prezydentem był Kwaśniewski

„Nie da się ukryć, że w tej chwili finanse publiczne nie są w najlepszym stanie, ale ścieżka dostosowania fiskalnego, która jest zapisana w programie konwergencji, pozwoli nam na pomyślne myślenie o wejściu do strefy euro”

Mirosław Gronicki (rząd SLD) na spotkaniu przedstawicieli rządu i NBP 7 lutego 2005, a Prezydentem był Kwaśniewski

„Priorytetem dla nowego ministra finansów jest przeprowadzenie reform strukturalnych w tym reformy podatkowej i reformy finansów publicznych.”

Paweł Wojciechowski (rząd PiS) 26 czerwca 2006, a Prezydentem był Kaczyński

„Dzisiejsza sytuacja makroekonomiczna jest wręcz świetnym momentem na podjęcie wysiłku reform fiskalnych. W zasadzie nigdy na przestrzeni siedemnastu lat transformacji w Polsce nie mieliśmy splotu tak korzystnych uwarunkowań makroekonomicznych.”

Stanisław Kluza (rząd PiS) 21 sierpnia 2006, a Prezydentem był Kaczyński

"Wprowadzimy reformę, by zaoszczędzić. Nie przewidujemy znaczących kosztów tej reformy. Zakładamy, że w perspektywie 2 lat oszczędności sięgną 1 proc. PKB"

Zyta Gilowska (rząd PiS) 4 kwietnia 2007, a Prezydentem był Kaczyński

„Reforma finansów publicznych będzie przeprowadzona do końca kadencji rządów PO”

Jacek Rostowski (rząd PO) 13 czerwca 2008, a Prezydentem był Kaczyński

To już co prawda dwa lata minęły, odkąd Pan Minister wypowiedział te słowa, ale pozostał jeszcze rok. A zważywszy, że już nie będzie „wetującego prezydenta” (Pan Jarosław Kaczyński zapowiedział, że się zmienił, a Pan Bronisław Komorowski, że się nie zmieni) Najlepszy Minister Finansów w Europie już niedługo będzie mógł wyjąć z szuflady te projekty ustaw, które tam ma, Parlament je uchwali w „trybie hazardowym” i od stycznia 2011 roku będziemy mogli wdrożyć konieczną reformę.


Ostatnio zmieniony przez szerszeń dnia Wto 22:26, 13 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
52olej
Stały Bywalec
Stały Bywalec



Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

 PostWysłany: Śro 9:30, 14 Lip 2010    Temat postu: Back to top

A nie ma czasem takiego rozporządzenia, że ustawy zawetowane przez prezydenta mogą zostać dopuszczone do ponowego rozpatrzenia dopiero po 4 bodajże latach?
 
Zobacz profil autora
kusy
Forumowicz
Forumowicz



Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Nie 22:56, 18 Lip 2010    Temat postu: Back to top

52olej napisał:
A nie ma czasem takiego rozporządzenia, że ustawy zawetowane przez prezydenta mogą zostać dopuszczone do ponowego rozpatrzenia dopiero po 4 bodajże latach?
nie, nie ma. Byłoby to idiotycznym rozporządzeniem. Mocno zdemonizowano ostatnimi czasy możliwość weta, które samo w sobie nie jest decyzją ostatecznie blokującą ustawy.
 
Zobacz profil autora
szerszeń
Stały Bywalec
Stały Bywalec



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nisko
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Wto 18:18, 27 Lip 2010    Temat postu: Back to top

POLSKI SYSTEM EMERYTALNY


W 1999 r. rząd Jerzego Buzka wprowadził słynną reformę emerytalną. Z Systemu repartycyjnego który oparty jest na tzw. umowie pokoleniowej, przeszliśmy na na system III filarowy: ZUS (I filar) OFE (II filar) IKE (III filar)

Jak to wygląda w praktyce.

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

>>> Z wypłaty Kowalskiego jest zabierane przymusowo 19,52 % na ubezpieczenie emerytalne.


A - Z tych składek, 12,22 % idzie do ZUS ( I filar)

B - 7,3 % idzie do OFE ( II filar) 12,22 % + 7,3% = 19,52 %

C - W ZUS każdy pracujący legalnie Polak ma swoje konto na które odkładane są pieniądze, ale tak naprawdę tam ich nie ma, ponieważ są automatycznie wypłacane obecnym emerytom( cd umowy pokoleniowej)

D - Ponieważ jest co raz więcej emerytów i więcej osób przechodzi na wcześniejszą emeryturę, ZUS nie mając pieniędzy na wypłatę, musi zaciągać pożyczki, które Rząd je finansuje.

E - Rząd finansując ZUS zaciąga pożyczki ( bo te pieniążki co zabierze ludziom w postaci podatków jest za mało). Emituje obligacje skarbowe, na określony czas.

F - Ktoś te obligacje musi kupić, najczęściej są to OFE (gdyż w ustawie o OFE jest napisane, że tylko 40 % może inwestować agresywnie, a pozostałą cześć bezpiecznie. Ale z reguły jest, że 62 – 70 % jest inwestowane w obligacje)

G - Ale przychodzi czas, że trzeba wykupić wyemitowane obligacje. A skąd wziąć pieniądze??

H - Trzeba zaciągać kolejne pożyczki. Tak powstaje deficyt !!!

I - Na koniec zostaje biedny Kowalski, który ma nadzieje, że będzie miał wysoką emeryturę. Wg wyliczeń KNF ( Komisja Nadzoru Finansowego, instytucja sprawująca nadzór nad całym rynkiem finansowym w Polsce) obecna emerytura wynosi połowę ostatniego wynagrodzenia, a w przyszłości ma to być jeszcze mniej.

[link widoczny dla zalogowanych]


>>> III Filar (IKE) praktycznie nie istnieje, z dwóch powodów:
- po pierwsze i najważniejsze bo jest źle skonstruowany
- a po drugie, że ludzie nie mają z czego oszczędzać skoro rząd zabiera im tyle pieniędzy, w postaci ZUS NFZ podatków


Ostatnio zmieniony przez szerszeń dnia Wto 13:33, 05 Paź 2010, w całości zmieniany 3 razy
 
Zobacz profil autora
szerszeń
Stały Bywalec
Stały Bywalec



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nisko
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Czw 22:12, 04 Lis 2010    Temat postu: Back to top

FED I JEGO WPŁYW NA GOSPODARKĘ

W ostatnich dniach amerykański bank centralny FED (Federal Reserve) dodrukował 600 miliardów dolarów w celu wykupienia obligacji skarbowych. Owe obligacje zostały wyemitowane przez rząd amerykański, w celu załatania dziury budżetowej, która powstała w wyników złych rządów oraz przez obiecanki podczas wyborów tz. "kiełbasa wyborcza"

Kolejnych raz, do gospodarki zostaje wpompowana niesamowita ilość pieniędzy bez pokrycia. Przecież te pieniądze nie wzięły się z ludzkiej pracy, tylko z maszyn drukarskich.

Efekt decyzji FED był natychmiastowy indeks Dow Jones 0,2% odnotowując najwyższy poziom od dwóch lat, S&P 500 wzrósł 0,4 a dziś polski WIG 20 1,99%.

Zastrzyk pieniędzy w "rynki finansowe" ( gdyż to od nich FED skupi obligacje za wydrukowaną kasę) spowoduje dostęp do taniego kredytu. Nastąpi rozruch gospodarki i wszyscy będą happy........... ale do czasu.

jak mówi święte przysłowie "historia jest najlepszą nauczycielką życia, gdyż uczy nas, że jeszcze nigdy nikogo w życiu niczego nie nauczyła"

Podobną sytuację mieliśmy w latach 20 XX wieku, a potem przyszedł kryzys. Przyszedł "New deal", Roosevelt wygrał wybory, nastąpił interwencjonizm państwowy, i kryzys zamiast trwać 1,5 roku, ciągnął się przez kilka lat.

Ale jak mówi prawo Murphy'ego "Ludzie będą działać racjonalnie, jeżeli nie będą mieli żadnej innej możliwości" wiec może kiedyś, wrócimy do normalnej zdrowej gospodarki rynkowej opartej "pracy, kapitale, ziemi" a nie na obiecankach wyborczych i dodruku kasy.


Ostatnio zmieniony przez szerszeń dnia Czw 22:53, 04 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
szerszeń
Stały Bywalec
Stały Bywalec



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nisko
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Śro 20:54, 02 Maj 2012    Temat postu: Back to top

W POLSCE NIE OPŁACA SIĘ PRACOWAĆ LEGALNIE

Jak każdy wie aby ktoś kogoś chciał zatrudnić legalnie na pełny etat, to musi mu zagwarantować przynajmniej płace minimalną która w chwili obecnej wynosi 1500 brutto, co daje na rękę jakieś 1110 zł, ale pewnie mało kto wie że koszt pracy jest znacznie wyższy

Całkowity koszt pracy jaki pracodawca musi wyłożysz na pracownika przy umowie minimalnej za 1500 zł brutto wynosi około 1760 zł z czego
- 1500 zł brutto, kwota jaką pracownik ma zapisaną w umowie
- 1110 zł netto, kwota jaką pracownik otrzymuje na rękę
- 260 zł tak zwany "ZUS pracowniczy" jaki jeszcze pracodawca płaci na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych

Co z tego ma pracownik??
- kasę 1110 zł
- obiecaną emeryturę (ale jaką tego nikt nie wie)
- ubezpieczenie zdrowotne tz. bezpłatną służbę zdrowia (która w cale nie jest bezpłatna, bo w końcu pieniążki odciągnięto z wypłaty na ubezpieczenie)

A jakby tak pracować bez umowy??
- 1760 na rękę
- sam sobie opłaca ubezpieczenie (oczywiście jeśli chce)
- odkłada na emeryturę (oczywiście jeśli chce)

Korzyści są obopólne.
- pracodawca ma mnie biurokracji,
- pracownik ma lepsze ubezpieczenie (bez kolejek, prywatną opiekę, ubezpiecza się tam gdzie chce) jeśli w ogóle chce ubezpieczenie,
- okłada sobie na emeryturkę jeśli chce ( ma gwarancję że ta emerytura będzie wyższa niż ZUSu, i sam kontroluje ile ma odłożone) I jeszcze mu zostanie na paliwo

Dlatego uważam że w Polsce praca legalna się po prostu nie opłaca.

Jak myślicie czego wielu małych i średnich przedsiębiorców (to oni tworzą 75% miejsc pracy w Polsce) chętnie zatrudniają stażystów, ludzi na rencie, na emeryturze??
Bo za nich nie muszą płacić przymusowych ubezpieczeń zdrowotnych, emerytalnych społecznych, rentowych itd....

A kto jest temu winien?? Niestety my sami, bo to my wybieramy polityków, to oni wkręcają nam że społeczna gospodarka rynkowa jest najlepszym rozwiązaniem, i ślepo wierzymy w Unię Europejską czyli ZSRE (Związek Socjalistycznych Republik Europejskich)

p.s. zapomniałem dodać że jeśli chce się coś kupić to trzeba zapłacić VAT, akcyzę. Więc z naszej wypłaty ucieka lekko jakieś 90% wynagrodzenia.


Ostatnio zmieniony przez szerszeń dnia Śro 21:14, 02 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
jovi
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Pon 13:47, 27 Sty 2014    Temat postu: Back to top

życie w PL jest do niczego
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach