 |
 |
Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców
Dyskusje mieszkańców o Nisku i powiecie
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
jehowy
Stały Bywalec
Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko/Rzeszów
|
 Wysłany: Nie 21:41, 26 Lis 2006 Temat postu: |
 |
|
Co do p. Jakubowa nie mam żadnych zastrzeżeń, uczył mnie przez rok, wymagał dużo i dobrze uczył (niestety za moich czasów mało było takich nauczycieli). Mam nadzieję, że to on zostanie dyrektorem szkoły, na pewno jest świadom tego wszystkiego "złego" w elektryku, jest doświadczonym pedagogiem i zna tą szkołę.
Co do samego elektryka to za moich czasów, jak ktoś chciał się czegoś nauczyć to były do tego warunki. A jak ktoś chciał mieć 5 letnie wakacje to już jego wybór.
Co do sprzętu nie wiem jak jest na pracowni elektrycznej. Na elektronicznej jest zawody sprzęt, i co najważniejsze jest tam dobry nauczyciel.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 1:07, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Eleltryk jak wiadomo to szkoła techniczna i to juz nadaje tej szkole pewną specyfikę. Zreszta każda szkołą techniczna ma taką swoją specyfikę - swój klimat. Kto nie chodził do takiej szkoły to nie wie o czym mówie.
Może Jendrek napisze cos wiecej jak było 20 lat temu w Elektryku, kto pracował ne renome szkoły. Czy wszyscy uczniowie, czy tylko CI nazwijmy ich "wybitni"? To co napisał Jehowy to prawda, dodam, ze szkoła w naszych czasach miała renome dzieki: po pierwsze wybitnym jednostkom, które prezentowały szkołe na zewnatrz, drugie dzieki dobrym klasom, szczególnie klasy o profilu systemy komp. i elektronika ogólna. Do klas o profilu elektrycznym przyjmowano przewaznie tzw. "zrzuty" czyli osoby, które nie dostały sie na lepszy profil - czyli zdały słabo egzamin. Dlatego te klasy były intelektualnie gorsze, za to tworzyły w szkole ciekawą atmosfere  Teraz i tu przyznam racje kolonowi jednym z błedów było pojscie, na ilosc nie na jakość, Tworzenie klas liceum profilowanego itd. spowodowało ze do matury ciagnie sie ludzi na siłe, ludzi którzy tej matury zdać nie powinni bo intelektualnie czesto nadają sie do zawodówki... Mysle ze p. jakubów zdaje soebie sprawe z wielu problemów szkoły i powoli wydźwignie z lekkiego marazmu...
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
jendrek nisko
Żywa Skamieniałość Forum
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 1:49, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Napisze krotko  Elektryk w tamtych czasach byl jedna z lepszych szkol w regionie Uczniowie mieszkali w internacie (choc warunki byly paskudne) pozniej przeniesli sie do nowego internatu . Bardzo duzo ludzi dojezdzalo z miasta rowerow i Lezajska ,Lancuta ,Sarzyny . Poziom byl wysoki i kadra pedagogiczna na dobrym poziomie . Trudno porownywac mi teraz szkole dwukrotnie wieksza rozbudowana itd . Co by niepowiedziec na uwczesne czasy byla to niezle wyposarzona szkola i miala dobra renome w okolicy i mysle nietylko . Jak jest teraz mysle ze jeszcze lepiej niz kiedys . Pozdrawiam Jendrek Nisko
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
brzdek84
Gość
|
| Wysłany: Wto 1:59, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jakis czas temu i ja miałem przyjemnosc skonczyc elektryk. Doświadczyłem lekcji miedzy innymi z Panem Jakubowem. Z innych nauczycieli, od których przyszło mi czerpać wiedze to: pani Nycz (moja wychowawczyni przez prawie rok), pani Prytek, pani Jażyna, pani Atamańska... wymieniac mozna wiele. Elektryk wspominam mile. Przy końcu "moich czasów" mozna było odczuc spadek renomy, zaczeła sie typowa "ilosciowka" kosztem jakości ucznia. Z roczników konczacych RCEZ razem ze mna moge wymienic wielu kolegów swietnie sobie radzacych w życiu. Chociaż nie wszyscy mieli z nich szczescie-jak to w życiu. Jeden mój kolega został zaatakowany nożem w londyńskim metrze, zginał tragicznie [`].
Co do sprzetu i "nadwornego" elektronika zgodze sie z Jehowym. Myśle, że Pan Jakubów jest odpowiednim człowiekiem na swoim miejscu. Ma moje poparcie i zaufanie.
Ps. Jak ktoś nie chce, to sie w najlepszej szkole, na najlepszym sprzecie nie nauczy niczego. Zreszta życie weryfikuje znakomicie i bez ogródek.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
krzysztov
Forumowy Weteran
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko/Rzeszów
|
| Wysłany: Sob 23:12, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
|
Widze, że dawno nikt się w tym temacie nie wypowiadał więc dodam coś od siebie . Z racji tego, że mam dostęp do pewnych źródeł w RCEZ mogę trochę przybliżyć kulisy wyboru nowego dyrektora i po części poziomu nauczania itp. Co do dyrektora to początkowo inna osoba miała zająć miejsce pana Piędla, jednak staroście się to nie spodobało i desygnował na to miejsce pana Jakubowa. Jednak nie będę się tu wgłębiał w szczegóły tej sprawy... Co do poziomu nauczania to mam na ten temat ukształtowane pewne poglądy. Znam osoby, które ukończyły w zeszłym roku tą szkołę i znam osoby chodzące obecnie do I klasy. Akurat osoby, które znam i ukończyły tą szkołę dostały się na dobre uczelnie bez większego problemu (np. AGH) i są zadowolone ze zdobytej tam wiedzy. Natomiast kumple z I klasy nie narzekają na na to, aby poziom nauczania był niski. Kto będzie chciał się uczyć to w elektryku na pewno nauczy się dobrze, a kto ma daleko gdzieś naukę to nawet w najlepszej uczelni się nie nauczy. Jednak faktem jest to, że teraz bardziej idą na ilość niż na jakość, ale w tym roku już nie będzie prowadzony nabór do liceum profilowanego więc ubędzie trochę tych osób co naukę mają daleko gdzieś .
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
apropos
Forumowicz
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 10:52, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
|
Słychać, choć nie wiem czy faktycznie tak będzie, że na wiosnę mają być konkursy na dyrektora. Zarówno w RCEZ jak i w ogólniaku.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
krzysztov
Forumowy Weteran
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko/Rzeszów
|
| Wysłany: Nie 12:07, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
W elektryku na pewno będzie konkurs na wiosnę, a co do LO to nic nie słyszałem, aby miał być wybierany nowy dyrektor 
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
kolon
BAN
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
| Wysłany: Nie 13:07, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
|
odnośnie dyrektorow lo i elektryka to karty rozdawał będzie starosta i jego partyjni mocodawcy. rozmawiajac z nauczycielami z powyższych szkoł, jest nie ciekawie ponieważ max godzin to 18 i nic więcej a poza tym spadł duzy desant nauczycieli z ulanowa tak ze walka o pracę się zaczęła.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
adamus
Nowicjusz
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nisko
|
| Wysłany: Nie 21:50, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Przykro mi to mówić, ale nasz starosta w ostatnim czasie pokazał, że jest tylko marionetką , mówię tutaj wyborach dyrektora RCEZ.
Ten człowiek nie potrafi podjąć własnej, odpowiedzialnej decyzji a co tu mówić o rozdawani kart. Tak gra jak go za sznurki pociągną. szkoda...
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
kolon
BAN
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
| Wysłany: Nie 22:00, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
no pewnie ze szkoda. Ale niektórym to pasuje jak sami nie podejmują decyzji. zawsze można powiedzieć ze to nie ja tylko oni albo ze musiałem.
oj biedne to nisko, oj biedne
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 10:34, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ten i żaden inny - mówią nauczyciele i rodzice uczniów
Komu przeszkadza Jerzy Jakubów
Trwa awantura o wybór dyrektora Regionalnego Centrum Zawodowego w Nisku. Rodzice uważają, że jest nim Jerzy Jakubów, starosta ma wątpliwości, a kuratorium milczy.
- W świetle obowiązującego prawa i zgodnie z nim pan Jerzy Jakubów został wybrany na dyrektora RCEZ. Tego stanowiska, słusznego stanowiska będę dochodził wszystkimi możliwymi środkami prawnymi obowiązującymi w Polsce - oświadcza Robert Kaczmarczyk, przewodniczący szkolnej Rady Rodziców.
- Ja nie jestem taki pewny, czy wynik przeprowadzonego konkursu wyłonił dyrektora,więc czekam na ostateczną opinię kuratorium - stwierdza starosta niżański Władysław Pracoń.
Jerzy Jakubów pełni obowiązki dyrektora Regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej od jesieni ubiegłego roku, zastępując Antoniego Piędla, który odszedł na emeryturę. Ponieważ taki stan rzeczy mógł trwać najwyżej pół roku, pod koniec marca organ prowadzący, czyli starostwo ogłosiło konkurs na dyrektora RCEZ. Początkowo zgłosiło się dwóch kandydatów: Jerzy Jakubów i Tadeusz Praczek, obecny dyrektor Zespołu Szkól nr 2 w Nisku. Ale na kilka dni przed rozstrzygnięciem konkursu Tadeusz Frączek wycofał swoją kandydaturę. To niektórych w Nisku zaintrygowało, a u innnych, zwłaszcza w Związku Nauczycielstwa Polskiego wzbudziło zaniepokojenie, ponieważ Frączek jest w powiecie niżańskim czołowym działaczem PiS-u.
Jeden wybór, ale niejednoznaczny
Ostatecznie oceniano tylko jednego kandydata. Po przesłuchaniu konkursowym i głosowaniu, sześciu członków komisji było za i sześciu przeciw, tego samego dnia, na sesji rady powiatu, starosta Władysław Pracoń poinformował radnych, a także zebranych na sali nauczycieli i rodziców uczniów, że kuratorium orzekło, iż konkurs odbył się, ale nie wyłoniono dyrektora. - Choć prawnicy w starostwie mają odmienne zdanie, uważamy, że jednak w tej sprawie decydujący głos ma kuratorium — stwierdził krótko starosta.
Reakcja na te słowa była natychmiastowa. -Tu nie ma czego interpretować. W regulaminie konkursu na stanowisko dyrektora szkoły pisze wyraźnie, że jeśli na jednego kandydata oddała głos co najmniej połowa komisji, to dyrektor jest wybrany - stwierdził Robert Kaczmarczyk, przewodniczący Rady Rodziców, a zarazem członek komisji konkursowej. - Ja tego tak nie zostawię. Będę korzystał z własnych prawników i skieruję sprawę do sądu. Jego wypowiedź rodzice i nauczyciele nagrodzili brawami Zażądano też w tej sprawie opinii z kuratorium na piśmie, i tak się to skończyło na sesji. Ponieważ część członków komisji konkursowej, a także niektórzy nauczyciele ciągle mieli podejrzenie, że niespodziewanie może pojawić się w tych rozgrywkach Tadeusz Frączek, zażądali spotkania starosty z radą pedagogiczną. Po szkole zaczęła też krążyć lista, na której zaczęto zbierać podpisy domagające się, by na stanowisku pozostał Jerzy Jakubów.
W kilka dni po sesji, 3 marca, lista podpisana przez prawie wszystkich nauczycieli trafiła do rąk starosty. W tym też dniu Władysław Pracoń spotkał się z gronem nauczycielskim RCEZ i tam znów powtórzył to samo, co na sesji. Nieoficjalnie wiadomo, że było to niezbyt grzeczne spotkanie.
Opinia kuratora, decyzja starosty
Ponieważ ciągle nie było konsensusu, dzień później, 4 kwietnia, każda ze stron sporu udała się do Kuratorium Oświaty w Rzeszowie. Pierwszy trafił tam przewodniczący Rady Rodziców Robert Kaczmarczyk. W petycji do kuratora Macieja Karasińskiego napisał m.in.: „W świetle obowiązującego prawa i zgodnie z nim Pan Jerzy Jakubów został wybrany na dyrektora RCEZ. Dziwi mnie niezmiernie zachowanie Władz Powiatu, które to nie chcą uznać wyniku głosowania i ociągają się z powołaniem wyłonionego kandydatąjna stanowisko dyrektora RCEZ. Przecież jest to niezgodne z prawem, które obowiązuje i które jesteśmy zobowiązani przestrzegać. Pragnąc uzyskać od Starostwa Powiatowego uzasadnienie takiej a nie innej postawy, słyszymy tylko jedno... Kuratorium, Kuratorium. Pan Władysław Pracoń, Starosta Powiatowy ciągle przed podjęciem wiążącej Go z wynikiem głosowania decyzji zasłania się Pańską osobą. Jest to dla mnie nielogiczne i niezrozumiałe. (...) Moje stanowisko w sprawie Dyrektora RCEZ jest sztywne i nie podlega dyskusji. Dyrektora wyłoniono! Tego stanowiska, słusznego stanowiska będę dochodził wszystkimi możliwymi środkami prawnymi w Polsce".
Po powrocie z kuratorium również starosta Władysław Pracoń nie zaprzeczał, że był tam w sprawie dyrektora RCEZ w Nisku. Co więcej, twierdzi, że pojechał tam nie po to, by sugerować kuratorowi wydanie negatywnej opinii o dotychczasowym dyrektorze tej szkoły. -Ja po prostu nie jestem taki pewny, czy wynik prze¬prowadzonego konkursu wyłonił dyrektora czy też nie. Chciałem też poznać ostateczną opinię kuratora, na jakiej podstawie prawnej mam powołać dyrektora. Czy w wyniku wspomnianego konkursu, czy na zasadzie mianowania, do którego mam też prawo. To z punktu widzenia prawnego bardzo ważna rzecz. I tylko tyle - zapewnia starosta.
JANUSZ OGIŃSKI
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 10:45, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Cała ta sprawa śmierdzi co najmniej na kilometr. Panowie PiSowcy z Rady Powiatu, jeszcze kilka takich dziwnych zagrywek i wasze popracie w ludzi legnie w gruzach...
Z moich własnych usłyszanych tu i ówdzie informacji - niekoniecznie prawdziwych - wiem, że do momentu konkursu współpraca między Starostwem, a szkołą układała się dobrze... Nadchodzi konkurs, a tu nagle trach... rodzice i nauczyciele głosują za p. Jakubowem, a przedstawiciele starostwa i kuratorium przeciw (o takim podziale komisji usłyszałem, nie wiem ile w tym prawdy). Dlaczego przeciw, skoro wcześniej współpraca się układała dobrze?
Prawnicy wydali oświadczenie, że głosowanie wyłoniło nowego dyrektora i dyrektorem jest p. Jakubów, ale coz prawnicy, chyba się nie znają... skoro p. Staroście trzeba innego potwierdzenia. Inna sprawa, co to za komisja gdzie jest parzysta liczba członków, wiadomo, że moze być sytuacja pół na pół...
Moim zdaniem zobaczymy po rowiązaniu tej sprawy czy nasi lokalni PiSowcy wyjda z tego z twarza czy niestety bez...
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
krzysztov
Forumowy Weteran
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko/Rzeszów
|
| Wysłany: Pon 12:38, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
|
Anioł tylko zauważ, że po drodze były wybory samorządowe. Faktycznie p. Jakubów miał za sobą starostwo, ale jeszcze z kadencji Nawrockiego. Dobitnie o tym świadczy fakt, że były starosta zmienił decyzję o tym kto ma pełnić obowiązki dyrektora do moment konkursu. Były dyrektor zadecydował, że będzie je pełniła pani vice - dyrektor, a starosta, który to obiecał(!) zmienił zdanie i wybrał na to stanowisko p. Jakubowa. Moim zdanie bardzo dobrze, że Jakubów nie uzyskał wystarczającego poparcia. Czuł się za pewnie i zostało to skarcone. W sumie uważał się on już za pewnego dyrektora, a tu taki kubeł zimnej wody, i bardzo dobrze.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 12:49, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
| krzysztov napisał: |
| Anioł tylko zauważ, że po drodze były wybory samorządowe. Faktycznie p. Jakubów miał za sobą starostwo, ale jeszcze z kadencji Nawrockiego. Dobitnie o tym świadczy fakt, że były starosta zmienił decyzję o tym kto ma pełnić obowiązki dyrektora do moment konkursu. Były dyrektor zadecydował, że będzie je pełniła pani vice - dyrektor, a starosta, który to obiecał(!) zmienił zdanie i wybrał na to stanowisko p. Jakubowa. Moim zdanie bardzo dobrze, że Jakubów nie uzyskał wystarczającego poparcia. Czuł się za pewnie i zostało to skarcone. W sumie uważał się on już za pewnego dyrektora, a tu taki kubeł zimnej wody, i bardzo dobrze. |
Mi akurat p. Jakubów nie kojarzy sie z polityką. Wydawało mi się że to jest właśnie ktos spoza układów politycznych... To co pisałeś o wyborze na p.o. i rozdzwięku pomiędzy tym co zdecydował były dyrektor, a starosta jest dla mnie zaskoczeniem, to pewna informacja? Czy p. Jakubów tylko dlatego sie nie nadaje, ze mianował go poprzedni starosta z innego układu politycznego?
Na koniec, popatrzcie, jak my tu w Nisku jesteśmy uwikłani w jakieś gierki, sam mówie o pewnych układach politycznych itd... Po co nam to? Po co nam układy, gierki itd? Czy nasi samorządowcy muszą bawić się w polityków? I to nie dotyczy tylko PiS-owców, ale wszystkie siły mające swoich przedstawicieli w samorządach...
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
esza
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 14:21, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
|
Masz racje i widze, że przemawia tu rozsądek a nie zwolennictwo partyjne . Zupelnie niepotrzebne i szkodliwe jest bawienie się w głeboko idącą politykę na szczeblu chociażby gminy bo wychodzi na to, że w zasadzie nie chodzi o ludzi tylko przewija nam się cały czas "syndrom władzostwa" i bezsensowna walka o przekonania, która prowadzi do haosu. Brak progresu popartego logiką tylko nienawiść, wytykanie i ciągła walka o nic!
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
