Forum Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Strona Główna Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców
Dyskusje mieszkańców o Nisku i powiecie


Kwartalnik
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Strona Główna -> Archiwum / 2006
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
tutanchamon
Forumowy Weteran
Forumowy Weteran



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nisko

 PostWysłany: Wto 8:31, 07 Lut 2006    Temat postu: Kwartalnik Back to top

Echo Dnia:

Burmistrz wyrzuca gminne pieniądze?

Kwartalny niewypał zalega w kioskach i bibliotece. Koszty jego wydawania ponoszą podatnicy z Niska!

Ponad 2 700 starych i około 400 nowych kwartalników "Nasza gmina - Nasze miasto" zasiliło bibliotekę miejską w Nisku. Ma tam powstać ośrodek dokumentacji dziejów i kwartalnik będzie wkładem w powstającą instytucję. Pomimo że nie cieszy się dużą popularnością, to jednak burmistrz wciąż go wydaje. Płacą za to mieszkańcy Niska. Rocznie to wydatek około pięciu tysięcy złotych!
Pieniądze na druk wcześniejszych kwartalników pochodziły ze specjalnego konta niżańskiej gminy, czyli z pieniędzy od sponsorów i ze sprzedaży. W ubiegłym roku ustawa nakazała likwidację tego rodzaju kont. Teraz koszty druku pokrywane są z pieniędzy na bieżące wydatki gminy, czyli z pieniędzy podatników. Ile kosztuje wydanie kwartalnika i ile sztuk poprzednich numerów zalega w urzędzie? Zapytaliśmy burmistrza Mariusza Kowalika, przewodniczącego kolegium redakcyjnego kwartalnika "Nasza Gmina- Nasze miasto Nisko".
- Druk ostatniego numeru kosztował 1220 złotych - informuje burmistrz. - Autorzy piszą do kwartalnika bezpłatnie, jest również bezpłatnie redagowany. Część egzemplarzy rozdawana jest w celach informacyjno-edukacyjnych, zaś pozostałe przeznaczone są do sprzedaży. Co do archiwalnych numerów, to w urzędzie nie zalega już ani jeden egzemplarz. Przekazaliśmy je do biblioteki miejskiej, bo ma tam powstać pracownia dokumentacji dziejów Niska.
Kwartalnik wydawany jest w nakładzie 500 sztuk. Część bezpłatnych egzemplarzy trafia do autorów i tak "autorskie" kwartalniki w liczbie 50 sztuk dostaje Mariusz Kowalik oraz, już w mniejszych ilościach, niżański wiceburmistrz, sekretarz oraz skarbnik. Pozostałe przeznaczone są na sprzedaż, jednak nie wszystkie się sprzedają. Archiwalnych numerów uzbierało się już 2710 sztuk i zasiliły miejską bibliotekę.
Na początku czytelników odstraszała cena, gdyż kwartalnik kosztował aż 8 złotych. Teraz cena spadła do trzech złotych, ale obniżka nie wpłynęła na zainteresowanie mieszkańców.
- Poprzedni numer kupiła jedna osoba, a obecny numer już dwie - usłyszeliśmy od kioskarki. W kolejnym kiosku okazało się, że sprzedał się tylko jeden numer kwartalnika.
Po co wydawać kwartalnik, który cieszy się tak nikłym zainteresowaniem? - Ja nie rozumiem, po co to jest wydawane - odpowiada Tadeusz Peszek, były burmistrz Niska. - Nie ma tam za grosz aktualności, bo pojawiają się informacje sprzed trzech miesięcy. Powszechnie wiadomo jest, że tego rodzaju publikacje nie są poczytne wśród mieszkańców. To jest wyrzucanie gminnych pieniędzy. Przez rok to wydatek około 5 tysięcy złotych. To jest poroniony pomysł. Od początku do końca.
Ludzie plotkują, że kwartalnik jest potrzebny burmistrzowi do powiększenia liczby publikacji w związku z jego studiami doktoranckimi. Czy to prawda?
- Wydawanie kwartalnika nie ma nic wspólnego z doktoratem - dementuje Mariusz Kowalik. - Zdałem wszystkie egzaminy wymagane do studiów doktoranckich na specjalizacji administracja samorządowa w Instytucie Pracy i Spraw Socjalnych w Warszawie. Ze względu na nadmiar obowiązków musiałem studia zawiesić. Publikacje potrzebne do doktoratu miałem już dużo wcześniej przed objęciem fotela burmistrza.

Sześć stron życzeń...
W ostatnim, 13, numerze kwartalnika można między innymi przeczytać o nauczycielach, którzy zdobyli awanse naukowe oraz zobaczyć szczegółowe wyniki ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych w niżańskiej gminie. Warto również zwrócić uwagę na ostatni artykuł. Zajmuje sześć stron i przeczytamy w nim....... listę osób, które wysłały świąteczne oraz noworoczne życzenia burmistrzowi oraz urzędnikom magistratu!

Sławomir CZWAL


Autorzy piszą do kwartalnika bezpłatnie. Cześć egzemplarzy rozdawana jest w celach informacyjno-edukacyjnych, zaś pozostałe przeznaczone są do sprzedaży - wyjaśnia Mariusz Kowalik, burmistrz miasta i gminy Nisko oraz przewodniczący kolegium redakcyjnego
fot. S. Czwal



Ponad 2 700 starych i około 400 nowych kwartalników "Nasza gmina- Nasze miasto" leżakuje w miejskiej bibliotece w Nisku.
fot. S. Czwal
 
Zobacz profil autora
olo2566
Forumowy Weteran
Forumowy Weteran



Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Wto 8:57, 07 Lut 2006    Temat postu: Back to top

Na tak postawione pytanie i podane wiadomości przez Pana redaktora oraz moja wiedzę odpowiedż jest tylko jedna - tak burmistrz Mariusz Kowalik wyrzuca gminne pieniądze. Pozdro.
 
Zobacz profil autora
Garfield
Stały Bywalec
Stały Bywalec



Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

 PostWysłany: Wto 10:40, 07 Lut 2006    Temat postu: Back to top

Ale się czepiacie Laughing Laughing Laughing Dzięki dużej ilości zalegających kwartalników ,które nie znalazły nabywców trzeba utworzyć jak to burmistrz nazwał -pracownię dokumentacji dziejów Niska.A zapewne będzie ona dokumentować wspaniałe cztery lata kadencji Kowalika Evil or Very Mad Evil or Very Mad Crying or Very sad
 
Zobacz profil autora
aniol
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Wto 11:13, 07 Lut 2006    Temat postu: Back to top

Wypowiem moje zdanie na temat prasy samorządowej czy lokalnej. Uważam ze takowa jest potrzebna, niekoniecznie wydawana przez urzad, ale jakos blisko zwiazana w celu informacji. I nie musi to byc piekna forma obecnego kwartalnika z kolorowa okładka, ale chocby w przypadku tygodnika jedna strona A3 zgieta na pół drukiem czarno białym na początek. Koszt powstania nie jest wysoki, w kiosku by to poszło po 50 gr... Dlatego nie chce krytykowac burmistrza, za pomysł informowania ludzi, bo ten jest trafiony. No niestety chyba jednak wydawanie kwartalnika w jego obecnej formie to zbyt duzy wydatek. Sam mam kilka numerów, i jak dla mnie sa tam zamieszczane bombowe zdjecia starego Niska. Jest tez fajny artykuł o historii Sokoła... Można tam coś znaleść ciekawego...
 
Zobacz profil autora
vive48
Forumowy Weteran
Forumowy Weteran



Dołączył: 04 Lis 2005
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

 PostWysłany: Wto 18:33, 07 Lut 2006    Temat postu: Back to top

Właściwie na temat niżańskiego kwartalnika i jego "medialnych" sukcesów już trochę pisałem ale o jeszcze jednym wątku sprawy warto wspomnieć. Jakiekolwiek wydawnictwo prasowe ma sens tylko wtedy , jeżeli ktokolwiek chce go czytać. I z tym się wszyscy chyba zgadzamy. Jak można "toto" czytać jeżeli najgłówniejszym redaktorem i jednocześnie cenzorem jest Burmistrz. Drogi Aniele /bo chyba tylko Ty masz parę egzemplarzy/ sprawdź w wolnej chwili czy znajdziesz w nich choćby jedno słowo krytyki, choćby najdrobniejszą uwagę. Przecież to absurd, żeby za pieniądze podatników opiewać własne sukcesy i wymieniać ile to życzeń świątecznych Pan Burmistrz dostał. To zakrawa na kpinę i nie wiem czy Urząd prokuratorski nie powinien się tym zająć.
Czy mam jakąś propozycję - tak. O ile wiem Starostwo Powiatowe też wydaje jakiś miesięcznik czy kwartalnik. Gdyby połączyć siły, zachęcić inne Gminy, zatrudnić jakich dziennikarzy to może na skalę powiatu byłoby to opłacalne i poczytne. Ale redakcja musi być niezależna. Inaczej do czytelników będą docierać tylko te informacje, które podaje władza. Jedyne słuszne.
 
Zobacz profil autora
tutanchamon
Forumowy Weteran
Forumowy Weteran



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nisko

 PostWysłany: Wto 20:09, 07 Lut 2006    Temat postu: Back to top

zdarzylo sie ta ze mialem w rece jeden numer tego kwartalnika i rzeczywiscie tak jak mowi vive48 nie ma w nim slowa krytyki prac p. burmistrza. tak wiec nie dziwie sie ze nie chca tego ludzie czytac. ocena powinna byc obiektywna a tutaj wszystko jest naj. nie przecze ze nie ma tak ciekawych informacji (historia sokola) ale jezeli jest to kwartalnik gminny to ludzie powinni wiedziec co sie udalo a czego si nie udalo zrobic. ciekaw jestem czy nowa wladza zniesie ten kwartalnik a moze sprawi ze stanie sie on bardziej ciekawy i wiecej ludzi bedzie go czytac.
 
Zobacz profil autora
patka
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Wto 20:14, 07 Lut 2006    Temat postu: Back to top

wyślę życzenia burmistrzowi na Wielkanoc- będę wymieniona w następnym kwartalniku , kupię ze 20 sztuk rozdam rodzinie niech widzą że o mnie piszą w kwartalniku. według mnie funkcja informacyjna gminy powinna być realizowana przez bezpłatny dwutygodnik rozdawany za darmo w kioskach, sklepach. wystarczy dwie kartki a3 , po zgięciu będzie chyba 4 kartki. taki biuletyn powinien informować o nowych uchwałach, zarządzeniach, ogłoszeniach oraz informować o zmianqach w przepisach.
 
Zobacz profil autora
aniol
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Wto 22:24, 07 Lut 2006    Temat postu: Back to top

vive48 napisał:
Właściwie na temat niżańskiego kwartalnika i jego "medialnych" sukcesów już trochę pisałem ale o jeszcze jednym wątku sprawy warto wspomnieć. Jakiekolwiek wydawnictwo prasowe ma sens tylko wtedy , jeżeli ktokolwiek chce go czytać. I z tym się wszyscy chyba zgadzamy. Jak można "toto" czytać jeżeli najgłówniejszym redaktorem i jednocześnie cenzorem jest Burmistrz. Drogi Aniele /bo chyba tylko Ty masz parę egzemplarzy/ sprawdź w wolnej chwili czy znajdziesz w nich choćby jedno słowo krytyki, choćby najdrobniejszą uwagę. Przecież to absurd, żeby za pieniądze podatników opiewać własne sukcesy i wymieniać ile to życzeń świątecznych Pan Burmistrz dostał. To zakrawa na kpinę i nie wiem czy Urząd prokuratorski nie powinien się tym zająć.
Czy mam jakąś propozycję - tak. O ile wiem Starostwo Powiatowe też wydaje jakiś miesięcznik czy kwartalnik. Gdyby połączyć siły, zachęcić inne Gminy, zatrudnić jakich dziennikarzy to może na skalę powiatu byłoby to opłacalne i poczytne. Ale redakcja musi być niezależna. Inaczej do czytelników będą docierać tylko te informacje, które podaje władza. Jedyne słuszne.


Pierwsza sprawa, mam kilka numerów- zapłaciłem za jeden, chciałem poprostu z ciekawości zobaczyc co to. Napisałem juz to na forum ze styl pisana o sobie burmistrza nie jest dobry, bo sa to ody pochwalne, nie ma ani słowa o sprawach niudanych, czyli troche brakuje rzetelnosci... Z reszta Twojej wypowiedzi vive sie jak najbardziej zgadzam, wiec zgadzamy sie chyba w 99 % a moze w 100% - oczywiscie w tej sprawie:)
 
Zobacz profil autora
rupft
Forumowy Weteran
Forumowy Weteran



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

 PostWysłany: Czw 0:21, 09 Lut 2006    Temat postu: Back to top

Na początku każdego roku szkolnego dzieciaki znoszą do szkoły makulaturę. Za pieniądze z jej sprzedaży kupuje się nowe książki do bibliotek szkolnych. To bardzo dobry pomysł. Może by tak przekazać ten kwartalnik jakiejś szkole. Można by za pieniądze z jego sprzedaży na makulaturę kupić ze dwie ciekawe książki.... . Byłby z tego jakiś pożytek, choć niewielki. Jak to mówią. Lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu.
 
Zobacz profil autora
tutanchamon
Forumowy Weteran
Forumowy Weteran



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nisko

 PostWysłany: Czw 8:40, 09 Lut 2006    Temat postu: Back to top

A oto co o calej sprawie pisza nowiny:

Schowajcie to pismo w muzeum

NISKO Burmistrz wydaje kwartalnik, który sprzedaje się fatalnie. Druk jednego numeru kosztuje

W bibliotece miejskiej zalega 3 tys. egzemplarzy kwartalnika samorządowego. Słabo sprzedające się pismo jest wydawane za pieniądze gminny.
Niesprzedane numery kwartalnika "Nasza Gmina - Nasze Miasto Nisko” trafią do tworzonej przy domu kultury "Pracowni dokumentacji dziejów miasta”. Dwa tygodnie temu 3,1 tys. egzemplarzy wydawanego przez burmistrza pisma przeniesiono z magistratu do magazynów biblioteki miejskiej. Tam mieszkańcy mogą kupić kwartalnik, którego cena spadła z 8 do 3 zł. - Na razie nie sprzedaliśmy ani jednego numeru - mówi Iwona Nemeczek, szefowa biblioteki.
Burmistrz nie rezygnuje
Popyt na samorządowe pismo jest mizerny. - Ten numer kupiły dwie osoby, poprzedniego sprzedałam 1 egzemplarz - usłyszeliśmy od kioskarki w centrum Niska.
Mimo nikłego zainteresowania pismem, i ostrej krytyki opozycji, burmistrz nie rezygnuje z wydawania gazety.
- Kwartalnik spełnia funkcje edukacyjne i informacyjne - twierdzi Mariusz Kowalik, burmistrz Niska. Do tej pory ukazało się 13 numerów kwartalnika. Druk jednego numeru kosztuje 1220 zł. Za ostatni burmistrz zapłacił z kasy gminy. Do czerwca periodyk finansowany był z pieniędzy gromadzonych na tzw. "środku specjalnym”, czyli koncie, na które spływały wpłaty od prenumeratorów i sponsorów. Konto zlikwidowano, bo zmieniły się przepisy.
Szykuje doktorat?
Zdaniem użytkowników forum internetowego Niska, burmistrz wydaje kwartalnik, bo potrzebuje publikacji do pracy doktorskiej. Kowalik zdał egzaminy wymagane do rozpoczęcia studiów doktoranckich z administracji samorządu w Instytucie Pracy i Spraw Socjalnych w Warszawie. - Studia musiałem zawiesić z powodu nadmiaru obowiązków, a publikacji na koncie mam już wystarczająco dużo - twierdzi burmistrz Kowalik. - Kwartalnik nie ma nic wspólnego z moim przewodem doktorskim.
Bartłomiej Pucko
 
Zobacz profil autora
aniol
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Czw 10:16, 09 Lut 2006    Temat postu: Back to top

Znowu temty poruszane na naszym forum jest dla dziennikarzy pomysłem do artykułu... Oczywiscie mozna wyczytac z artykułu dwie istotne rzeczy:

- tylko ostatni numer był finasowany z kasy gminnej;

- wcale p. Kowalikowi kwartlanik nie był potrzebny do zrobienia doktoratu, co mu ktoś gdzies na forum zarzucał...

To tyle co do wiadomość... A zauwazyliscie ze oba artykuły są bardzo podobne do siebie, prawie plagiat jeden drugiego...
 
Zobacz profil autora
dwatrzymaja
Stały Bywalec
Stały Bywalec



Dołączył: 04 Lis 2005
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Czw 11:14, 09 Lut 2006    Temat postu: Back to top

Aniołku!Dobrze,że tylko tylko jeden i miejmy nadzieję ostatni.Co do drugiej rzeczy to cóż innego mógł powiedzieć ?T o wątek do linku"Czy można wierzyć burmistrzowi?"
Swoją drogą chciałabym poznać tych sponsorów.Rozumiem,że teraz nie sponsorują i może chcieliby te wolne środki ulokować w jakimś użytecznym przedsięwzięciu?Może fundacja na rzecz powstania hospicjum.Do założenia fundacji potrzeba 2000 zł.
 
Zobacz profil autora
pluto
Stały Bywalec
Stały Bywalec



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

 PostWysłany: Pią 21:12, 10 Lut 2006    Temat postu: sposób na ograniczenie kosztów Back to top

A co powiecie o takim pomyśle?!

Kwartalnik "wydawać" można w formie strony internetowej - i niech jak ktoś to określił - służy doktoratom - nie tylko samorządowców.
Po drugie wersja papierowa - może być załatwiona w formie małej poligrafii. Laserowa drukarka kolorowa dostępna jest już za ok. 2500 zł, a przydać może się np. dla NCK - tylko dogadać sposób partycypacji kosztów eksploatacji.
Wydruk kilkudziesięciu egzemplarzy nie był by wtedy problemem, co nieco trafiło by do biblioteki, nawet do autorów artykułów - a jakie mogły by być oszczędności ...

I polecam wątek, który poruszyłem w temacie Stacji Paliwowej na Sandomierskiej: ..nie narzekajmy, nie zajmujmy się tylko głupią krytyką -krytyka winna być konstruktywna i służyć poprawie, bo inaczej staje się obgadywaniem, czy oczernianiem.

Pozdrawiam gospodarzy miasta - obecnych, byłych ... i przyszłych
 
Zobacz profil autora
patka
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

 PostWysłany: Nie 20:42, 12 Lut 2006    Temat postu: Back to top

przeczytałam w nowinach z 9 lutego ze burmistrz startował bez powodzenia w konkursie "podkarpacki dziennikarz roku". w rzeszowie nie poznali się na jego talencie literackim. mam propozycję ( pani Aniu) aby rada miejska w nisku ustanowiła konkurs "gminny dziennikarz roku".
tu burmistrz miałby o wiele większe szanse. Rywalizował by z Ogińskim oraz z redakcjami gazetkli kościelnej i gazetek szkolnych.
 
Zobacz profil autora
aniol
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Czw 1:46, 16 Lut 2006    Temat postu: Back to top

Dzis otrzymałem od p. burmistrza za posrednictwem biblioteki miejskiej miłą niespodzianke. Smile Otrzymalem komplet 13 numerów kwartalnika - za które mu oczywiscie dziekuje. Zabrałem sie do ostrej lektury. Ciekawe spostrzezenia wynikajace z lektury, napewno znajda sie na forum w odpowiednich tematach. Juz przeczytałem ciekawy artykuł o obwodnicy, ale o tym jutro....
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Strona Główna -> Archiwum / 2006 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach