 |
 |
Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców
Dyskusje mieszkańców o Nisku i powiecie
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Piotr
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko/Wolina
|
 Wysłany: Czw 11:45, 16 Lis 2006 Temat postu: |
 |
|
Owszem, przeanalizowałem te mapy. San miał w tym czasie 2 koryta w okolicach Malc, a także w okolicy obecnego mostu w Zarzeczu, ale nie są to zbyt duże zmiany w stosunku do stanu obecnego. Jeśli ta wieś istniała w XIX w. (co wynika z danych w Słowniku Geograficznym...) to raczej nie San był powodem jej "zniknięcia".
Ale dotarłem do innego żródła mówiącego o wsi Zaosicze (dokument "Lustracja województwa Sandomierskiego A.D. 1564-1565") , którego skan zamieszczam poniżej.
[link widoczny dla zalogowanych]
Wynika z tego, że wieś Zaosicze, choć nieduża (14 gospodarstw), miała karczmę i młyn. Być może leżała przy ważnym szlaku.
Od XVI wieku zmiany koryta Sanu były na pewno bardzo duże (o czym świadczą liczne starorzecza w dużej odległości od obecnego koryta rzeki) i to mogło spowodować likwidację wsi Zaosicze przed 1900 rokiem. (na mapie z tego roku, o której wspomniał a.rek nie ma już tej wsi)
Powstaje pytanie: dlaczego w Słowniku Geograficznym z końca XIX wieku jest wymieniona wieś Zaracławice?
Chyba jednak Zaosicze i Zaracławice to 2 różne miejscowości. Zaosicze przestały zapewne istnieć kilka wieków temu, a Zaracławice to fragment obecnych Racławic. Może to nawet tzw.Waldekówka.
No, pewnie nudne są dla Was te moje rozważania, ale warto przeczytać zamieszczony fragment o "villi Zaosycze". Urocze staropolskie słownictwo... 
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
a. rek
Stały Bywalec
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rudnik nad Sanem
|
| Wysłany: Pon 11:56, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Gdzie to nudne Piotr!
Bardzo ciekawe.
Widać metodologia historii i historia historiografii są Ci bliskie, bo dobrze się czujesz obracając w różnych historycznych źródłach.
Ci młodzi historycy, którzy usiłują coś ciekawego znaleźć pracując w ipeenie mogliby się dużo od Ciebie nauczyć...
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Nigdy
Żywa Skamieniałość Forum
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 19:19, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
|
Podróżując latem na rowerach natrafiłem na ślad czegoś, co być może ma jakiś związek z Zaosiczem bądź Zaracławicami. A być może nie. Nie wiem. Otóż zjeżdżając z ulicy Kościuszki przed oczyszczalnią ścieków w prawo, w drogę gruntową, po kilkuset metrach miniemy po lewej stronie widoczny ślad siedliska - zdziczałe drzewka owocowe i chyba jakieś pagórki porośnięte trawą. Nie jest to siedlisko zbyt wielkie. Co do pagórków nie mam pewności i już nie dogrzebię się jej w "automember". Jadąc dalej tą drogą, można dostrzec podobny ślad siedliska w okolicy fragmentu starorzecza Sanu, już bliżej kopalni piasku pp. Szewców. Droga kończy się na asfalcie ul. Lubelskiej, jakieś 200 metrów przed rondem. Rozważania amatorskie i mogą być całkowicie chybione, ale wybierzcie się tam kiedyś rowerkiem bądź KaTePJotem i skonfrontujcie.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 22:25, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
| Nigdy napisał: |
| Podróżując latem na rowerach natrafiłem na ślad czegoś, co być może ma jakiś związek z Zaosiczem bądź Zaracławicami. A być może nie. Nie wiem. Otóż zjeżdżając z ulicy Kościuszki przed oczyszczalnią ścieków w prawo, w drogę gruntową, po kilkuset metrach miniemy po lewej stronie widoczny ślad siedliska - zdziczałe drzewka owocowe i chyba jakieś pagórki porośnięte trawą. Nie jest to siedlisko zbyt wielkie. Co do pagórków nie mam pewności i już nie dogrzebię się jej w "automember". Jadąc dalej tą drogą, można dostrzec podobny ślad siedliska w okolicy fragmentu starorzecza Sanu, już bliżej kopalni piasku pp. Szewców. Droga kończy się na asfalcie ul. Lubelskiej, jakieś 200 metrów przed rondem. Rozważania amatorskie i mogą być całkowicie chybione, ale wybierzcie się tam kiedyś rowerkiem bądź KaTePJotem i skonfrontujcie. |
to trzeba by z łopata na te pagórki i kopać 
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Piotr
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko/Wolina
|
| Wysłany: Czw 8:34, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
| Nigdy napisał: |
| Podróżując latem na rowerach natrafiłem na ślad czegoś, co być może ma jakiś związek z Zaosiczem bądź Zaracławicami. A być może nie. Nie wiem. Otóż zjeżdżając z ulicy Kościuszki przed oczyszczalnią ścieków w prawo, w drogę gruntową, po kilkuset metrach miniemy po lewej stronie widoczny ślad siedliska - zdziczałe drzewka owocowe i chyba jakieś pagórki porośnięte trawą. Nie jest to siedlisko zbyt wielkie. Co do pagórków nie mam pewności i już nie dogrzebię się jej w "automember". Jadąc dalej tą drogą, można dostrzec podobny ślad siedliska w okolicy fragmentu starorzecza Sanu, już bliżej kopalni piasku pp. Szewców. Droga kończy się na asfalcie ul. Lubelskiej, jakieś 200 metrów przed rondem. Rozważania amatorskie i mogą być całkowicie chybione, ale wybierzcie się tam kiedyś rowerkiem bądź KaTePJotem i skonfrontujcie. |
Jeździłem tamtędy kilka razy i zauważyłem to miejsce. Jednak ostatnio dużo zastanawiałem się nad lokalizacją Zaracławic (zrobiłem nawet rekonesans w terenie) i sądzę, że ta wieś (przysiółek) położona była w okolicach obecnego mostu w Zarzeczu (po prawej stronie jadąc od Niska). Teraz stoi tam kilka w miarę nowych domów, ale wiem, że dawniej były też drewniane. Ze źródeł pisanych wynika, że Zaracławice były folwarkiem należącym do Nowej Wsi, a z tego skupiska domów jest tylko kilkaset metrów do pierwszych nowowiejskich zabudowań.
Dołączam jeszcze skan pocztówki z początku XX w. z nazwą Zaracławice (kilka dni temu wyszukałem to w internecie). Wydaje mi się, że zdjęcie zrobione jest właśnie z tego miejsca. Samej wsi nie pokazano, jedynie Verbandplatz (miejsce gdzie łączono bale drzewa w tratwy?).Po drugiej stronie Sanu widać wysoką skarpę (na której chyba jest Zarzecze), a z lewej strony pocztówki zarys mostu.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Arkadiusz Maślach
Nowicjusz
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 17:25, 24 Sty 2008 Temat postu: Zaosicze |
|
|
|
Tak jak Piotr sugerujesz Zaosicze przestało istnieć najprawdopodobniej długi czas temu, po prostu wioska została zniesiona przez San. Jak będę miał więcej szczegółów - dam znać. No i San zmienił koryto tak gdzieś w połowie XIX wieku.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
jadskrzyn
Nowicjusz
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zarzecze
|
| Wysłany: Czw 20:28, 28 Sty 2016 Temat postu: Zaosicze |
|
|
Witam, czy są nowe wątki odnośnie miejscowości Zaosicze???... Według moich informacji to jedna z najdawniejszych nazw Zarzecza( por. praca magisterska W Sobiło UJ -a w niej odwołanie do : protokoły aktów gromadkich klucza zarzyckiego z1739 r.)
I dodam jeszcze,że kiedyś tereny leżące po obu stronach mostu były własnością zarzecką... tzw Blaki, czyli pastwiska w okolicach dawnej przeprawy promowej i przy dzisiejszym moście...aż do ABN- u.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Pilot
Forumowicz
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Daleko i blisko
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 21:05, 30 Sty 2016 Temat postu: Re: Zaosicze |
|
|
| jadskrzyn napisał: |
Witam, czy są nowe wątki odnośnie miejscowości Zaosicze???... Według moich informacji to jedna z najdawniejszych nazw Zarzecza( por. praca magisterska W Sobiło UJ -a w niej odwołanie do : protokoły aktów gromadkich klucza zarzyckiego z1739 r.)
I dodam jeszcze,że kiedyś tereny leżące po obu stronach mostu były własnością zarzecką... tzw Blaki, czyli pastwiska w okolicach dawnej przeprawy promowej i przy dzisiejszym moście...aż do ABN- u. |
Jeśli Sobiło tak pisze, to się myli. Prof. Muszyńska w swoich pracach wskazuje, że Zaosicze to była wieś, która nie przetrwała, bo San ją "zniósł". To nie może być i nie jest stara nazwa Zarzecza.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
jadskrzyn
Nowicjusz
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zarzecze
|
| Wysłany: Sob 22:23, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
|
Dziękuję. Mam prośbę , czy coś więcej na temat p. prof Muszyńskiej mogę prosić... gdzie szukać jej prac i jakich tytułów z tym związanych...
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Pilot
Forumowicz
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Daleko i blisko
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 23:36, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Proszę bardzo:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych](historyk)
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Wladyslaw Moskal
Początkujący
Dołączył: 27 Lis 2016
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 5:51, 02 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
[quote="Piotr"]Owszem, przeanalizowałem te mapy. San miał w tym czasie 2 koryta w okolicach Malc, a także w okolicy obecnego mostu w Zarzeczu, ale nie są to zbyt duże zmiany w stosunku do stanu obecnego. Jeśli ta wieś istniała w XIX w. (co wynika z danych w Słowniku Geograficznym...) to raczej nie San był powodem jej "zniknięcia".
Ale dotarłem do innego żródła mówiącego o wsi Zaosicze (dokument "Lustracja województwa Sandomierskiego A.D. 1564-1565") , którego skan zamieszczam poniżej.
[URL=http://i137.photobucket.com/albums/q240/Crab1/Nisko/Zaosicze2.jpg][img]http://i137.photobucket.com/albums/q240/Crab1/Nisko/th_Zaosicze2.jpg[/img][/URL]
Wynika z tego, że wieś Zaosicze, choć nieduża (14 gospodarstw), miała karczmę i młyn. Być może leżała przy ważnym szlaku.
Od XVI wieku zmiany koryta Sanu były na pewno bardzo duże (o czym świadczą liczne starorzecza w dużej odległości od obecnego koryta rzeki) i to mogło spowodować likwidację wsi Zaosicze przed 1900 rokiem. (na mapie z tego roku, o której wspomniał a.rek nie ma już tej wsi)
Powstaje pytanie: dlaczego w Słowniku Geograficznym z końca XIX wieku jest wymieniona wieś Zaracławice?
Chyba jednak Zaosicze i Zaracławice to 2 różne miejscowości. Zaosicze przestały zapewne istnieć kilka wieków temu, a Zaracławice to fragment obecnych Racławic. Może to nawet tzw.Waldekówka.
No, pewnie nudne są dla Was te moje rozważania, ale warto przeczytać zamieszczony fragment o "villi Zaosycze". Urocze staropolskie słownictwo... :)[/quote]
************************************************************
Panie Piotrze,
wielkie dzieki za link o: Villa Nisko i Villa Zaosycze !!!
Jest tam jedna wazna informacja - Nisko ma maly mlyn z 1 kolem walnym [podsiebiernym] i Zaosycze maja maly mlyn z 1 kolem walnym na tym samym potoku o nazwie Kobyernik [Kobiernik] .
Powinien byc slad, jakas glebsza sadzawka , gdzie obracalo sie kolo mlyna
nalezacego do Niska.
Pierwszy rzut oka na mape satelitarna Google, sugeruje, ze Zaosycze byly na polnoc od ul. Podsanie, wzdluz lewego brzegu Sanu.
Ale musze to dokladniej przemyslec.
Wg mnie sluzba krolewska powodziowcow z Zaosycz osadzila w Kliszowie
obecnie Klyzow, na przeciwnym brzegu Sanu.
Pozdrawiam - Wladyslaw
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Wladyslaw Moskal
Początkujący
Dołączył: 27 Lis 2016
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 4:17, 04 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Pierwszy rzut oka na mape satelitarna Google, sugeruje, ze Zaosycze byly na polnoc od ul. Podsanie, wzdluz lewego brzegu Sanu.
Ale musze to dokladniej przemyslec.
Wg mnie sluzba krolewska powodziowcow z Zaosycz osadzila w Kliszowie
obecnie Klyzow, na przeciwnym brzegu Sanu.
Pozdrawiam - Wladyslaw[/quote]
***********************************************************
Oto moje wnioski;
Wies Zaosycze, mowiac wspolczesnym jezykiem, to wies "za osikowym zagajnikiem" = Zaosice, bo kiedy patrzono z Niska na dymy snujace sie z zagrod, nie bylo widac tej wioski zaslonietej osikami.
Jezeli jest prawda, ze "ok. 1589 [nastapilo] zniszczenie podczas powodzi wsi Zaosice położonej między Niskiem a Sanem" wg Nizanskie Kalendarium;
[link widoczny dla zalogowanych]
to prawdopodobnie ta tragedia byla zwiazana z zimowo/wiosennym splywem lodow na Sanie.
Wyobrazam sobie, ze duze, cieple deszcze w gornym biegu Sanu, spowodowaly ruch lodu na zamarznietym Sanie i duzy zator lodowy ponizej Zaosic, na jeszcze dzisiaj istniejacym zakolu Sanu. Spietrzone wody, lod i kry, znalazly sobie droge przez pola i sama wies Zaosice, niszczac wioske, wymywajac glebe i zasiewy ozimego zboza, pozostawiajac polacie naniesionego piachu pooranego przeplywajaca woda, nie nadajace sie przez kilka lat do uprawy.
Nie ulegly zniszczeniu lezace ponizej zatoru lewobrzezne Swoly i prawobrzezne Szewczyki, obecnie Sudoly.
Skoro Zaosice mialy pod uprawa 3 lany, w przeliczeniu na wspolczesne miary bylo to okolo 55 hektarow [3 x 18 ha = +/- 55 ha]. Skoro 1 km kwadratowy to 100 ha, to nawet z zagajnikami, lakami, uprawianymi rolami i zabudowaniami, to lokacja Zaosic mogla swobodnie byc przeprowadzona na polnoc od obecnej ul. Podsanie, wzdluz lewego brzegu Sanu.
Nie potrafie powiedziec , jak mogl plynac potok Kobiernik, ktory mial egzotyczna, bardzo ciekawa nazwe - ale o tym napisze pozniej.
Chyba ludnosc Zaosic, uratowane bydlo, gesi, itp, mieli schronienie w nizanskim dworze krolewskim. Sluzba [ ekonomia] krolewska nadzorujaca dwory i folwarki na terenie najblizszych krolewszczyzn, szybko rozwiazala klopoty mieszkancow Zaosic.
Na stronie Zespółu Szkół w Kłyżowie w dziale "Historia - Kłyżów w najstarszych dokumentach" jest informacja; Archiwum Metropolitalne w Krakowie. Acta visitationis … 1604 r, str.13 , ze; Racławice: „villae (ad istam parochiam spectantes)"= wioski nalezace do tej parafii, to: Nisko, Zarzecze, Przędzel, Wolka, Kłyżów [wg mnie wtedy jeszcze Kliszow !].
Oznacza to, ze w latach 1589 - 1604 ekonomia krolewska z siedziba w zamku w Przyszowie lub dworze w Nisku, przydzielila ziemie dla powodziowcow z Zaosic, na prawym brzegu Sanu wzdluz starego szlaku handlowego Jaroslaw - Krzeszow - Zarzecze - Jastkowice - Zabno - Zawichost i powstala wies zagrodnikow Kliszow.
Dlaczego Kliszow ? Odpowiedz jest takze na stronie Szkol w Klyzowie w pkt. 5. Rewizja spustoszenia... w tych zdaniach; "Wioska Kliszow. Ta wioska leży mil 5 od zamku [ w Przyszowie] przy Pysznicy, w niej jest poddanych 15, którzy pieszo robią [panszczyzne w folwarku krolewskim ].
Naowy wójt wysiał żyta korzec ...". Najwazniejszy jest zwrot "naowy wójt" z polaczeniem nazwy Kliszow. Chyba i wtedy przymiotnik utworzony od imienia, odpowiadający na pytanie czyj?, zakończony na -owy, odnosil się do właściciela. Czyli wojt nazywal sie Klisz, a wies jego, to Kliszow !!.
Wg prof. K. Rymuta od imienia Klemens pochodzi zdrobnienie Klisz, czyli maly/mlody Klemens albo .. syn Klemensa, a skoro w pobliskich Bielinach w kosciele sa relikwie Sw. Klemensa, to imie i nazwisko nie bylo obce w tym rejonie.
A dlaczego Kliszow stal sie obecnym Klyzowem? Zespol prof. Wladyslawa Paluckiego w "Wojewodztwo sandomierskie w drugiej polowie XVI wieku" 1993, mial problem z prawidlowym ustaleniem zapisow nazw wiosek, miejsc itd, gdyz rozne zapisy w regestrach byly zwiazane ze zla wymowa wywolana ... powszechnym brakiem zebow !! u osob udzielajacych w tych czasach informacji. Chyba tak stalo sie z Kliszowem i prosze nie brac tego za zlosliwosc, takie to byly czasy. Ale na wczesnych mapach, jest jeszcze Kliszow.
Pozdrawiam - Wladyslaw
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
