|
|
Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Dyskusje mieszkańców o Nisku i powiecie
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
oko
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko
|
Wysłany: Śro 12:04, 13 Cze 2007 Temat postu: Skandal w Racławicach |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
13 czerwca 2007 - 10:24
Skandal w Racławicach
Piłkarze zaatakowali sędziego podczas meczu. Gospodarze i goście przedstawiają swoje racje i różny przebieg zdarzeń.
Piłka nożna potrafi rozbudzać nie zawsze zdrowe emocje. Nawet podczas meczu w najniższych ligach, tak jak ostatnio w stalowowolskiej klasie B. W Racławicach doszło do prawdziwego skandalu, sędziów zaatakowali... miejscowi piłkarze.
Mecz Armesu Racławice z Jagiełło Pilchów został przerwany w 88 minucie. Wtedy to, według relacji prezesa drużyny gości, Krzysztofa Stefańskiego, podczas wyrzucania piłki z autu jeden z zawodników gospodarzy specjalnie rzucił nią w piłkarza gości. Sędzia nie pozostawił tego bez reakcji, pokazał graczowi Armesu żółtą kartkę, a gdy ten zaczął nerwowo protestować - czerwoną. No i wtedy się zaczęło...
WYGRAŻALI SĘDZIEMU
- To było totalne chamstwo - mówi Krzysztof Stefański. - Zawodnicy z Racławic zaczęli wygrażać sędziemu i gonić go po boisku, chcieli go kopnąć. Jeden z arbitrów liniowych sam dobiegł do szatni, a drugi stał w obstawie naszych piłkarzy, bo bał się i pół godziny czekaliśmy na przyjazd policji, pod eskortą której odjechali sędziowie.
Inaczej widzi całe zajście Marek Dziadek, prezes Armesu.
- Prezes z Pilchowa nie nadmienił, że arbiter z czterech strzelonych przez nas bramek uznał tylko jedną - denerwuje się Marek Dziadek. - I tego, że nasz zawodnik został ukarany czerwoną kartką, gdy przy wyrzucie z autu trafił w zawodnika Pilchowa, który skakał i wymachiwał przed nim rękami. I opluł naszego piłkarza, ale arbiter stwierdził, że to przypadek.
- Jakich bramek sędzia nie uznał Racławicom? Oni chcieli je zdobywać z ewidentnych „spalonych”, ale arbiter się nie nabrał - „kontruje” Krzysztof Stefański.
W OBAWIE O ZDROWIE
Marek Dziadek przedstawia jednak kolejne argumenty.
- Po pierwsze, arbitrom nie stała się u nas żadna szkoda, nie zostali dotknięci, a sędzia boczny przemierzył całą długość boiska i udał się do szatni, w czym nikt mu nie przeszkodził - wyjaśnia prezes Armesu. - Oprócz pana sędziego Rychlaka, który to do szatni miał najbliżej, a pomimo tego, że go zacytuję, „schronił się w obawie o zdrowie wśród zawodników Pilchowa”. A przy okazji próbował wyłudzić pieniądze za dojazd.
Obie strony przedstawiają swoje racje i różny przebieg zdarzeń. Przedstawiciele Armesu i Jagiełły całą sprawę będą musieli w najbliższym czasie wyjaśnić przed Wydziałem Dyscypliny piłkarskiego podokręgu w Stalowej Woli.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:05, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Słyszałem, ze to poprostu kiepski sędzia... Niestety, są sędziowie dobrzy, kolesie i kiepscy... i ten własnie był kiepski... tak sie przynajmniej o nim wypowiadają inni sędziowie...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
esza
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:47, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Muszę przyznać, że mecze w takich liga są z reguły bardzo nerwowe. Stojąc z boku często spotykałem się z kontrowersyjną decyzją wydaną przez sędziego. Uważam, że meritum takich incydentów dotyczy głownie sędziów. Większość z nich nie nadaje się poprostu na arbitra ze względu na brak kompetencji czy chociażby warunki fizyczne. Wyobraźcie sobie, że piłkarz biega przez 90 min. i daje z siebie wszystko na nic - przez ludzi, którzy chcą sobie trochę dorobić w niedziele. Należy dodać, że oczywiści piłkarze w takich ligach nie dostają zadnego wynagrodzenia za mecze. Druga sprawa to oczywiście różnego rodzaju korupcja ale myślę, że po zajściach w Ździarach sytuacja się trochę zmieni.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
krzysztov
Forumowy Weteran
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko/Rzeszów
|
Wysłany: Śro 21:15, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
esza napisał: |
Należy dodać, że oczywiści piłkarze w takich ligach nie dostają zadnego wynagrodzenia za mecze. |
Dostają... w przypadku Racławic skrzynkę piwa .
esza napisał: |
Druga sprawa to oczywiście różnego rodzaju korupcja ale myślę, że po zajściach w Ździarach sytuacja się trochę zmieni. |
W takich ligach nie ma szans aby się coś zmieniło. Tego praktycznie nikt nie kontroluje, tym bardziej, że to jest klasa B. Akurat raz się już spotkałem z tym, że mecz z Racławicami był sprzedany, wtedy jeszcze tam grałem. Mecz został sprzedany za 50 zł i było to ewidentnie widać. Sędzią liniowym był mój przyszły kolega z klasy i za ten mecz dostał chyba 200 meczów kary (łapówka została mu praktycznie na siłę wepchana). Raz na lekcji opowiadał mi o przekrętach w takich ligach, po prostu zgroza to co się tam dzieje . Więc raczej nie ma co liczyć na jakąkolwiek poprawę...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
khkierownik
Forumowicz
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:59, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
oczywiscie wszyscy zrzucacie wine na sędziów, jak zyje a mam troche doswiadczenia, bowiem sam byłem sedzia to wiem ze wina w 80 % nie skupia sie na sedziach. Nikt z Was nie wyprze sie ze sedzia tez człowiek i bledy sie mu zdarzaja, jak kazdemu w pracy, nie ma ludzi nieomylnych, tylko jest pytanie jak on potrafi te bledy unikac lub jak z nich wychodzic. Miałem mecze w których wiedzialem ze pomylilem sie, czasu sie nie cofnie, ale kardynalne sedziemu który zna sie na pilce bledy zdarzaja sie zadko, a sytuacji niewykorzystanych przez zawodników jest od groma, miałem mecz kiedy zawodnik dwie sytuacje dosłownie 100 % nie wykorzystal, a po meczu potrafil sie przyczepic do faulu, którego gwizdnalem gdzies na srodku i który nie mial wpływu na pomyslnosc akcji, uzaleznial wiec swoja przegrana od decyzji arbitra, albo standardowe sa hasła sedzia to hu...a nasi to mistrzowie świata...choc nie twierdze ze wszyscy sedziowie sa czysci, ale to całkiem inny temat, prawda jest taka najlepszemu zespołowi to nawet najgorszy sedzia nie pomoze, a wracajc do zajsc w racławicach to istna paranoja, najlepiej by było zamknac wszystkie kluby od klasy A, stworzyc za to porzadne szkólki dla dzieciaków, czesc pieniedzy przeznaczyc na doinwestowanie boisk i za jakis czas tworzyc nowe odbagnione ligi., ale juz bez hamstwa, wulgaryzmów, złośliwości prezesów, działaczy, którzy często sami podjudzaja do burd, np w Kotowej Woli, ale to tez na pozniejszy temat a historyjki stamtąd sa bardzo ciekawe...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
esza
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:01, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
khkierownik napisał: |
oczywiscie wszyscy zrzucacie wine na sędziów, jak zyje a mam troche doswiadczenia, bowiem sam byłem sedzia to wiem ze wina w 80 % nie skupia sie na sedziach. Nikt z Was nie wyprze sie ze sedzia tez człowiek i bledy sie mu zdarzaja, jak kazdemu w pracy, nie ma ludzi nieomylnych, tylko jest pytanie jak on potrafi te bledy unikac lub jak z nich wychodzic. Miałem mecze w których wiedzialem ze pomylilem sie, czasu sie nie cofnie, ale kardynalne sedziemu który zna sie na pilce bledy zdarzaja sie zadko, a sytuacji niewykorzystanych przez zawodników jest od groma, miałem mecz kiedy zawodnik dwie sytuacje dosłownie 100 % nie wykorzystal, a po meczu potrafil sie przyczepic do faulu, którego gwizdnalem gdzies na srodku i który nie mial wpływu na pomyslnosc akcji, uzaleznial wiec swoja przegrana od decyzji arbitra, albo standardowe sa hasła sedzia to hu...a nasi to mistrzowie świata...choc nie twierdze ze wszyscy sedziowie sa czysci, ale to całkiem inny temat, prawda jest taka najlepszemu zespołowi to nawet najgorszy sedzia nie pomoze, a wracajc do zajsc w racławicach to istna paranoja, najlepiej by było zamknac wszystkie kluby od klasy A, stworzyc za to porzadne szkólki dla dzieciaków, czesc pieniedzy przeznaczyc na doinwestowanie boisk i za jakis czas tworzyc nowe odbagnione ligi., ale juz bez hamstwa, wulgaryzmów, złośliwości prezesów, działaczy, którzy często sami podjudzaja do burd, np w Kotowej Woli, ale to tez na pozniejszy temat a historyjki stamtąd sa bardzo ciekawe... |
Hmm to oczywiste ,że każdy się myli bo człowiek z natury nie jest doskonałym stworzeniem i tak mylą się sędziowie, piłkarze itd. Tylko, że istnieje pewna granica, której sędzia nie powinien przekraczac bo taka jest jego rola i często zakrawa to o przestępstwo korupcyjne. No bo jak zrozumieć 4 spalone pod rząd po ktorych padly bramki pewnie zdarza sie tak na kazdym meczu i oczywiscie jest to wina BLEDU PILAKRZA ktroy pchal sie 4 razy na spalony i strzelil 4 bramki a sedzia od spalonego do strzelenia gola zastanawial sie czy gwizdnac czy nie. Nikt nie zostaje bez winy w tak niskich ligach ale podtrzymuje swoje zdanie, że sędzia pełniący rolę niezawisłego arbitra odstawiając takie szopki sam jest sobie winien i przez takich ludzi sport przestaje być sportem tylko walką na słowa, pięści i pieniądze.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
vir
Forumowicz
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Nisko
|
Wysłany: Pią 18:55, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
pokarzcie mi dobrego sędziego w regionie bo jakoś żadnego niewidzałem od kilku lat zdarza sie że poprowadzi dobrze zawody ale za jakiś czas(nawet za tydzień) robi już takie błedy że aż sie niechce na piłke patrzeć a skoro ma prawo do błędu to ma jeszcze obowiązek sie do niego przyznać i starać się poprawić a nie kase brać byłem na wielu meczach i wiem kiedy robi jakiś błąd przez nie uwagę a kiedy robi to specjalnie dajmy nato myszke w zdziarach co tam robił a kiedyś w obawie jak siędziował fajnie meczyk to widać a teraz to sędzia może go skazać razem z koleżką z jeżowego edkiem
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wolak
Żywa Skamieniałość Forum
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko/Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:26, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sędziowie sędziujący w tzw "ligach podwórkowych" sędziują dla rozrywki. To nie są prawdziwi sędziowie tylko ludzie którzy nie mają co robić w niedziele, a mają papiery na sędziowanie. Taka praca to dobry pomysł na zarobienie sobie kilku złotych więc nie dziwmy się że jest jak jest.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
vir
Forumowicz
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Nisko
|
Wysłany: Nie 21:15, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
kasa się dla nich liczy i to wszystko a gdzie piękno sportu?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|