 |
 |
Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców
Dyskusje mieszkańców o Nisku i powiecie
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
oko
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
|
 Wysłany: Pon 10:13, 19 Mar 2007 Temat postu: Buduj się |
 |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
19 marca 2007 - 0:01
Ceny szaleją, budujący mdleją
Budowa domu staje się droższa i dłuższa. Niektóre materiały podrożały dwukrotnie. Na wełnę trzeba czekać do maja.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ceny niektórych materiałów budowlanych podrożały nawet dwukrotnie.Część fachowców twierdzi, że to efekt pompowania cen przez producentów. (S. Czwal)
Nawet dwukrotnie podrożały w ciągu kilkunastu tygodni niektóre materiały budowlane. Sprzedawcy twierdzą, że to sztuczne "pompowanie” cen przez grupy producentów. Klienci łapią się za głowy.
Łagodna zima prawie nie wstrzymała prac na budowach. Dobre wskaźniki naszej gospodarki oraz dopływ unijnych pieniędzy spowodowały, że coraz ciężej jest kupić materiały budowlane.
BRAKUJE TOWARU, CENY IDĄ W GÓRĘ
- Ceny gwałtownie poszły w górę na początku roku - przyznaje Agata Kulczyk, pracownica niżańskiej hurtowni artykułów budowlanych Budrem. - Najbardziej podrożała ceramika budowlana, bo blisko dwukrotnie, szczególnie pustaki typu max. Nie można ich kupić nawet u producentów. Więcej trzeba płacić za cement, styropian oraz płyty kartonowo-giposowe. Ostatnio nie można dostać wełny mineralnej.
Producenci przyjmują zamówienia dopiero na maj. Twierdzą, że zapotrzebowanie jest coraz większe, ale nie ma ludzi do pracy.
Kazimierz Bis z Kończyc buduje dom. Przyznaje, że coraz trudniej jest dostać niektóre materiały, ciężko jest znaleźć odpowiednich fachowców. Dotkliwie odczuwa też podwyżki cen. - Ceny materiałów budowlanych od początku roku rosną w zawrotnym tempie. Kiedyś za pustaka max płaciłem 1,4 złotego, a teraz kosztuje blisko trzy złote, dwukrotnie podrożała cegła - wylicza pan Kazimierz.
SZTUCZNIE "POMPUJĄ”
Wzrost zainteresowania artykułami budowlanymi widać również w sklepach z materiałami wykończeniowymi.
- Sprzedaje się więcej materiałów, ale do budowlanej hossy jeszcze daleko - mówi Jan Kutyła, właściciel sklepu z materiałami budowlanymi w Nisku. - Przedstawiciele handlowi twierdzą, że w dużych miastach na niektóre towary trzeba zapisać się na listę i czekać nawet dwa miesiące. U nas jeszcze tak nie jest. Rzeczywiście, ceny części artykułów wzrosły, ale moim zdaniem, powodem jest dogadanie się grupy producentów. Nie widzę innych powodów, dlaczego niektóre produkty mają wzrosnąć kilkakrotnie. To producenci sztucznie "pompują” ceny. Jeśli jest popyt na towary, to trzeba zatrudnić pracowników lub dokupić maszyn, a nie podnosić ceny.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
esza
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 11:29, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
|
No PiS podsumował swoje sukcesy jak widać "tanie państwo" to ich główny atut !
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 11:39, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| esza napisał: |
| No PiS podsumował swoje sukcesy jak widać "tanie państwo" to ich główny atut ! |
Esza wytłumacz mi, bo nie jestem ekonomista i nie znam tych mechanizmów rządzących rynkiem. Powiedz mi co ma PiS i ich obietnica taniego państwa do cen pustaków czy wełny mineralnej? Chyba mamy w Polsce wolny rynek i producent może sobie narzucić cenę jaka mu pasuje, a jeśli jest zmowa producentów to pole do działania ma urząd antymonopolowy. Ja rozumie, że można być oburzonym na rządy PiS, może się komuś ten styl rządzenia nie podobać. "Tanie Państwo" to hasło odnosiło się do ograniczeń w administracji i ograniczeń w funkcjonowaniu państwa, co PiS-owi zrobić się nie udało- to trzeba przyznać, ale nie widzę zależności między hasłem "tanie państwo", a podwyżką ceny cementu...
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
oral_b
Złoty Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 2168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko/Warszawa
|
| Wysłany: Pon 11:58, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
|
Czekać dwa miesiące na materiały budowlane, to nie taka tragedia - jak ktoś planuje budowę, to nie ma z tym problemów a jak ktoś dzień przed położeniem wełny mineralnej chce jechac i ją kupić, bo wcześnie jzapomniał czy się nie chciało, to tak to jest. Swoją drogą faktycznie - jak jest ogromny popyt, to powinno się zatrudnić więcej pracowników i starać się nad tym popytem nadążyć, ale dla danej firmy bardziej opłacalne jest tego nie robić, bo przeciez ceny pójdą w górę, koszty pracy nie (a więc większy zysk) a przecież popyt nie maleje, co daje zyski w dłuższym okresie czasu.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
esza
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 12:34, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| aniol napisał: |
| esza napisał: |
| No PiS podsumował swoje sukcesy jak widać "tanie państwo" to ich główny atut ! |
Esza wytłumacz mi, bo nie jestem ekonomista i nie znam tych mechanizmów rządzących rynkiem. Powiedz mi co ma PiS i ich obietnica taniego państwa do cen pustaków czy wełny mineralnej? Chyba mamy w Polsce wolny rynek i producent może sobie narzucić cenę jaka mu pasuje, a jeśli jest zmowa producentów to pole do działania ma urząd antymonopolowy. Ja rozumie, że można być oburzonym na rządy PiS, może się komuś ten styl rządzenia nie podobać. "Tanie Państwo" to hasło odnosiło się do ograniczeń w administracji i ograniczeń w funkcjonowaniu państwa, co PiS-owi zrobić się nie udało- to trzeba przyznać, ale nie widzę zależności między hasłem "tanie państwo", a podwyżką ceny cementu... |
A kto jak nie Rząd może pośrednio ingerować w rynek: Przez ostatnie kilka miesięcy mamy doczynienia z permanatnym wzrostem kosztów energii, transportu. Ceny paliwa to obecnie ok. 4,10zł za litr i jako inteligent wiesz, że PiS nie powie od dziś drożeje pustak, tylko suma czynników związanych z jego produkcją spowoduje wzrost ceny tego materiału i nie jest to kwesita marży. Druga sprawa to, że ten pustak ktoś musi wyprodukować, no ale że w państwie jest tak cudownie,że ogromna część siły produkcyjnej siedzi za granicą trzeba zaoferować większą płacę. Dlatego jest drożej albo nie mam pustaków !!  Najlepiej na tym pewnie zna się pani Gilowska więc wie co robi. Zgadzam się z Tobą jeżeli chodzi o tanie państwo, że miało dotyczyć administracji państwowej ale zastanów się ilu z wyborców PiS odczytało to hasło w trochę szerszym znczeniu?
Jeżeli mam być obiektywny to wzrost cen również spowodowany jest dużym popytem na takie materiały czego przyczyną może być chociażby łagodna zima. Większość firm nie zaprzestało prac budowlanych więc materiał schodzi. A jak jest koniunktura to można też podnieść marże. Należy się tylko zastanowić jakie czynniki mają kluczowe znaczenie dla zaistniałej sytuacji..... pozdrawiam
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
aniol
Administrator
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 16:14, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
|
No widzisz esza, od razu lepiej, sam twierdzisz, że różne czynniki mają wpływ, te rządowe pośrednie także... niestety. No zgadzam się, z ta wypowiedzią, ale z poprzednią nie...
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
khkierownik
Forumowicz
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 14:12, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
|
Prawda jest taka ze ludzi brak do pracy, materiały drozeja bo zwrasta popyt na nie, wiec kazdy wie ze jak idzie popyt to i cena rosnie bo podaz jest niewystarczajaca, a rzad ze sie do tego przyczynił.....
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
esza
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 21:09, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Proponuje poczytać poniższy artykuł, że już nie wspomne o komentarzach  . Wszystko to jest przykre delikatnie rzecz ujmując!
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
pyto01
Forumowy Weteran
Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 1:16, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
|
Troche sie znam na produkcji pustakow sciennych . Obecne wysokie ceny na te wyroby to wylacznie skutek wielkiego popytu . Nie idzie to w parze z jakoscia . Jest taki zaklad w naszym regionie - PCB Harasiuki ktory produkuje w zasadzie pustaki i cegle pozaklasowa . Zdaje sobie sprawe z tego ze te slowa moga wywolac awanture . Ale gdyby wziac PN i dowolny wyrob tej firmy , oraz odpowiednie przyrzady pomiarowe to ani jedna sztuka nie spelniala by wymagan PN . Ide o zaklad . Dlaczego wiec ceny sa tak wysokie ? Jeszcze jedna uwaga - zloze ilow krakowieckich (szarej gliny) ktore znajduja sie w okolicach Harasiuk zawieraja margiel , sa oczywiscie metody pozwalajace ograniczyc szkodliwe dzialanie tego mineralu w wyrobach wypalanych z gliny ale nie da sie calkowicie tego wyeliminowac - po latach nasz dom moze wygladac nieciekawie . Pytam wiec jeszcze raz - skad te ceny ?
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
oko
Honorowy Obywatel Forum
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
|
| Wysłany: Czw 10:27, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Budowlane szaleństwo
[link widoczny dla zalogowanych]
Obłęd – to chyba jedyne słowo, którym można określić to, co dzieje się w ostatnim czasie na polskim rynku budowlanym. Ceny materiałów eksplodowały – pustaki zdrożały aż o około 200%, a ludzie zapisują się po nie w kolejkach. Brakuje materiałów, brakuje fachowców. Część murarzy wyjechała, a ci którzy zostali, nie przyjmują już zamówień, bo mają umówioną pracę na cały rok.
Roboty tyle, że nie ma nawet kiedy załadować – mówi w jednym z dowcipów robotnik-bumelant, jeżdżący przez pół dnia po budowie z pustą taczką. Niestety to, co naprawdę dzieje się dzisiaj na polskich budowach wcale nie jest śmieszne. Nie dość, że nie ma nieraz co wrzucić do taczki, to jeszcze coraz częściej bywa, że nie ma jej komu pchać.
Murarze pilnie poszukiwani
Nie lekarze, nie informatycy i nie nauczyciele, ale właśnie murarze są dzisiaj najbardziej rozchwytywaną grupą zawodową w kraju. Tak samo jest w Stalowej Woli, Nisku, Tarnobrzegu. Ci, którzy nie wyemigrowali jeszcze na Zachód, mogą dzisiaj przebierać w ofertach i w zamówieniach. W urzędach pracy jest ich mnóstwo. W sezonie, czyli w okresie od kwietnia do września, tylko w stalowowolskim „pośredniaku” robotnicy budowlani, murarze, tynkarze, malarze i dekarze mogą znaleźć codziennie nawet po kilkadziesiąt ofert pracy.
Szkopuł w tym, że fachowcy zajęcia nie szukają. To praca szuka fachowców. Najlepsi mają bardziej „napięte” terminy i kalendarze, niż niejeden biznesmen. – Roboty nie brakuje. Ja mam zamówienia już do końca roku. Nie wezmę kolejnych, jeśli nie uda mi się powiększyć ekipy. Szukałem murarzy, ale o dobrych fachowców dzisiaj trudno. Wziąłbym młodych, nawet zaraz po zawodówce, ale ci od razu po skończeniu szkoły wyjeżdżają na wyspy – mówi Tadeusz Jaskot, budowlaniec z Jastkowic (gmina Pysznica).
Trudno znaleźć także dekarzy. Znalezienie ekipy, która podejmie się zrobienia dachu jeszcze w tym roku, graniczy z cudem. – Pierwsze zamówienia na 2007 rok przyjmowaliśmy już latem ubiegłego roku. A tym, którzy obecnie do nas dzwonią, musimy odmawiać, bo mamy już zamówienia na cały rok. Domy buduje coraz więcej osób – u nas wygląda to tak, jakby cała Stalowa Wola uciekała na wieś. Zupełnie odwrotnie niż kiedyś – komentuje Witold Bajdas, dekarz z Jastkowic.
Pustaki na wagę złota
I to nie tylko dlatego, że są tak drogie, ale również z tego powodu, że tak trudno je dostać. Trudno w to uwierzyć, ale w hurtowniach budowlanych, żeby kupić niektóre materiały, trzeba ustawiać się w długich kolejkach. Najbardziej poszukiwane są pustaki typu max, których każda ilość jest wyprzedawana „na pniu”. – Nie można ich dostać od ręki. My już nawet nie przyjmujemy na nie zamówień od klientów, żeby nie czekali i się nie denerwowali. Bo naprawdę trudno jest dzisiaj określić i termin dostawy pustaków, i ich cenę. A te bardzo podrożały – rok temu jeden max kosztował 1,70 złotego brutto, a dzisiaj już od 5 do 6 złotych brutto – opowiada Rafał Krasoń z firmy Materiały Budowlane „Iwan” ze Skowierzyna (gmina Zaleszany).
Dlaczego na rynku tak bardzo brakuje pustaków? Ich producenci twierdzą, że nie byli przygotowani na tak wielkie ich zapotrzebowanie. Dla przykładu, przeżywające na początku ubiegłego roku spore trudności Przedsiębiorstwo Ceramiki Budowlanej Harasiuki (po zimie w magazynach zalegało mnóstwo pustaków), dzisiaj jest zasypywane zamówieniami. – Gdybyśmy chcieli, to moglibyśmy przyjmować zamówienia na pustaki już na 2008 rok. Zapotrzebowanie jest ogromne, bo w Polsce coraz więcej się buduje – mówi Leszek Gubernat, dyrektor naczelny PCB Harasiuki. A dlaczego popularny max tak bardzo zdrożał w ostatnim czasie? – Jeżeli popyt przewyższa podaż, to ceny zawsze rosną. To prawo rynku – twierdzi dyrektor Gubernat.
Wykorzystując budowlany boom, producenci podnieśli nie tylko ceny pustaków i cegieł. Zdrożał również cement, styropian, wełna mineralna oraz płyty kartonowo-gipsowe. Od początku roku poszły w górę ceny praktycznie wszystkich materiałów budowlanych i wykończeniowych.
Niektórzy rezygnują
Brak fachowców oraz rosnące w zawrotnym tempie ceny sprawiają, że budowa domu staje się nie tylko coraz droższa, ale i dłuższa. Niektórym zaczyna brakować sił i środków.
– Ludzie zaczynają nawet powoli rezygnować i odkładać budowy na później. Sam słyszałem już od kilku klientów, że z powodu drogich materiałów i problemów ze znalezieniem ekipy, wstrzymają się z rozpoczęciem lub kontynuowaniem budowy do przyszłego roku – mówi Rafał Krasoń.
Większość osób marzących o własnym domu jednorodzinnym będzie jednak walczyć i o pustaki, i o fachowców. W samym tylko ubiegłym roku, na terenie powiatu stalowowolskiego oddano do użytku ponad 150 nowych domów. W tym roku powstanie ich zapewne jeszcze więcej...
TOMASZ WOSK
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
