Forum Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Strona Główna Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców
Dyskusje mieszkańców o Nisku i powiecie


Św Mikołaj
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Strona Główna -> Archiwum / 2005
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
niska
Złoty Forumowicz
Złoty Forumowicz



Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 2269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

 PostWysłany: Pon 17:23, 05 Gru 2005    Temat postu: Św Mikołaj Back to top

[link widoczny dla zalogowanych]

Proszę się przyznawać jutro, co dostaliście. Po prezentach kapnę się czy byliście grzeczni Very Happy
Od razu napiszę, że ja nic nie dostaję od tego świętego. Za to na gwiazdkę zawsze coś pod choinkę aniołek podrzuci.

Przygotowując paczkę dla maluszka, zawsze dbam, żeby prezent był objętościowo duży. Wydaje mi się, że dla małych dzieci to jest ważne.

Napiszcie jak sobie radzicie z wybieraniem prezentów?
Czy często zdarza Wam się otrzymać trafiony prezent?
 
Zobacz profil autora
Andrzej Gdula
Stały Bywalec
Stały Bywalec



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice

 PostWysłany: Wto 15:59, 06 Gru 2005    Temat postu: Back to top

Witaj Niska!
Muszę się przyznać, że mnie też Św. Mikołaj już od dawna nie przynosi prezentów, bo widocznie już nie jestem dostatecznie grzeczny.
Ale przypomina mi się moja pierwsza w życiu zabawa Mikołajowa z 1943 roku. W tym czasie Moja ciocia Anna pomagała zakonnicom prowadzić Ochronkę – bo tak wtedy nazywano przedszkole. I czasem mnie ze sobą do tego przedszkola zabierała. Wtedy w 1943 zabawa Mikolajowa była bardzo starannie przygotowana. Dzieci nie tylko otrzymywały jakieś tam prezenty, ale tez były deklamacje, zbiorowe i solowe śpiewy oraz zbiorowe tańce. Pamiętam że dostałem wtedy w prezencie od św. Mikołaja mały blaszany samochodzik ciężarowy. Musiałem też w zamian za ten prezent zaśpiewać piosenkę o padającym śniegu..
Ogromnym zaskoczeniem dla nas i dla zakonnic była chęć przyjścia na tę naszą zabawę kilkuletniego syna, oficera niemieckiego z wojskowego garnizonu niemieckiego stacjonującego w Leżajsku, który mieszkał na przymusowej kwaterze u zakonnic. Ale nie miał on śmiałości bawić się razem z nami, tylko cały czas obserwował jak my się zabawiamy.

Poniżej przesyłam Ci tekst pociesznego wierszyka, który kiedyś musiałem się nauczyć na pamięć i zadeklamować pod choinką żeby dostać ładny prezent..

KRASNALEK NA CHOINCE
Usiadł w gęstych igiełkach
W światełkach świecidełkach
Tuż, tuż, przy korze,
Niczym w świerkowym borze
Usiadł sobie o wieczorze
Tyciuchny skrzatek,
Przyjaciel dziatek,
Powiernik lalek,
Krasnalek.
Siedzi, nóżkami kiwa.
Ależ tu dziwa, oj dziwa !
Wśród tęczowych igraszek
Kręci głową jak ptaszek..
Mikołajka grzecznie wita,
Złote nitki w łapki chwyta,
W jabłuszka zatapia ząbki,
Dmucha coś do szklanej trąbki
Nad świeczką go pokusiło,
I kichnął z wielką siłą !!
Swąd.
Iskiereczka... ..
Dymu wstążeczka
I...ciemna świeczka.
Wskoczył wyżej jak wiewióreczka,
Rozbujał barwnego kurka,
Aniołkowi musnął piórka..
Tss. Aniołek nie usłyszy,
Kto karmelki chrupie w ciszy,
Zresztą. święta, niema grzechu
Jak mysz skrobie się w orzechu
I strącając śniegu płatki,
Sięga w gąszcz po czekoladki
Potem, lekki niby duszek,
Hop, przeskoczył przez łańcuszek
I znów po gałęziach hula.
Nagle usiadł-Co to, kula ?
Tam do licha! Co też spadło?
Przed bombiaste to zwierciadło ?
Co się w kuli tej odbija ?
Czyja to jest głowa, szyja ?
Któż takiego widział stracha ?
Cha-cha ! Cha-cha ! Cha-Cha ! Cha-Cha !
Ależ ten łeb, jak u grzyba,
I ten nochal, nie mój chyba !?
Hej, ze śmiechu pewnie trzasnę,
Toż to moje liczko własne !
I, pocieszne strojąc minki,
Krasnoludek fik ! z choinki.
Całe szczęście, że w koszyczek
Z kolorowych upadł łyczek
Byłby sobie z tej radości
Pogruchotał skrzacie kości
Na choince świeczki gasną
Dobrze mieć kolebkę własna
Przy ostatniej świeczce,
W ślicznej kolebeczce,
Pogryzając piernika,
Krasnal oczy przymyka.
Gałązeczka lekko drży,
Złota nitka w cieniach lśni.
Przyjaciel dziatek,
Tyciuchny skrzatek,
Powiernik lalek,
Krasnalek
Śpi.
St.Szuchowa

Pozdrawiam Andrzej
 
Zobacz profil autora
aniol
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 4868
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Wto 17:31, 06 Gru 2005    Temat postu: Back to top

Nawet ruzgi nie dostalem...Sad
 
Zobacz profil autora
Andrzej Gdula
Stały Bywalec
Stały Bywalec



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice

 PostWysłany: Wto 18:17, 06 Gru 2005    Temat postu: Back to top

To znaczy, że nie jest tak źle.
Pozdrawiam Andrzej
 
Zobacz profil autora
niska
Złoty Forumowicz
Złoty Forumowicz



Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 2269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

 PostWysłany: Wto 20:42, 06 Gru 2005    Temat postu: Back to top

Dziękuję Andrzeju, fajny wierszyk Very Happy

Anioł jeszcze masz szansę u ....Aniołka Very Happy

Chciałabym powiedzieć, że Święty Mikołaj wraca też do Rosji, gdzie o tej porze roku panował Dziadek Mróż!
 
Zobacz profil autora
Andrzej Gdula
Stały Bywalec
Stały Bywalec



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice

 PostWysłany: Wto 21:07, 06 Gru 2005    Temat postu: Back to top

Witam!
Przy okazji muszę się tu też przyznać i do mojej przygody z aniołkiem.
Tuż po wojnie chodziłem do męskiej szkoły podstawowej w Leżajsku. Gdzie co roku tradycyjnie przed świętami uczniowie wystawiali jasełka. I jak byłem w drugiej klasie ksiądz katecheta zaproponował mnie zagranie roli jednego z dwu aniołków w tych jasełkach. [ widocznie w jego oczach wyglądałem na aniołka. Moja rola w zasadzie sprowadzała się do zaśpiewania dwu zwrotek kolędy „W judzkiej krainie”. Próby wypadały całkiem nieźle. A jak już nastąpiły przygotowania do wystawienia jasełek, ubrano mnie w cienką sukienczynę komunijną mojej siostry z krótkim rękawem i przypięto dwa skrzydełka.
Niestety przed występem przeprowadzono próbę generalną przy pootwieranych w sali wszystkich oknach, po to, żeby ją przewietrzyć przed występem. A ponieważ na polu był tęgi mróz, scena była koło okna, a ja byłem zbyt cienko ubrany, tak przewiało mi prawy bark, że nie mogłem z bólu podnieść ręki. W tej sytuacji ksiądz musiał zrezygnować ze mnie jako felernego aniołka i moją rolę odegrał mój dubler.
Pozdrawiam Andrzej
 
Zobacz profil autora
jendrek nisko
Żywa Skamieniałość Forum
Żywa Skamieniałość Forum



Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

 PostWysłany: Wto 21:16, 06 Gru 2005    Temat postu: Back to top

Widze ze niejestem osamotniony bo pdobnie jak Aniol niedostalem ruzgi Laughing Podobno Sw Mikolaj jechal do Californi ale zatrzymal sie w casynie w las Vegas i czesc prezentow przegral i dla mnie nie starczylo Laughing Tutaj raczej to swieto jest niepraktykowane prezety sa oczywiscie pod hoinka ale na boze narodzenie. Pozdrawiam Jedrek Nisko Laughing
 
Zobacz profil autora
niska
Złoty Forumowicz
Złoty Forumowicz



Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 2269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

 PostWysłany: Wto 21:27, 06 Gru 2005    Temat postu: Back to top

Ech, obaj nie mieliście szczęścia do Mikołaja Very Happy
Ale Ty Andrzeju, coś kombinujesz, ta przygoda z aniołkiem ma być zapowiedzią, że i skrzydlatemu opiekunowi się naraziłeś i sama tekturka pod choinką będzie? Very Happy Very Happy
 
Zobacz profil autora
Andrzej Gdula
Stały Bywalec
Stały Bywalec



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice

 PostWysłany: Wto 21:59, 06 Gru 2005    Temat postu: Back to top

Witaj Niska!
Myślę, że pod choinką coś tam dla mnie jednak będzie, bo tę tradycję teraz utrzymuje się w głównej mierze dla wnuków. A w tym roku również wigilia będzie u młodszej córki gdzie na prezenty czeka trójka wnucząt. Podobnie jak tamtego roku gdy na wigilii u córki byli również jej teściowe ze Skarżyska i prezentów była niezła górka tak dla dzieci jak i dla dorosłych. Tak że najstarszy wnuk który miał wtedy 4 i pół roku, jak zobaczył tę stertę prezentów, w pierwszym momencie zaniemówił z wrażenia, a potem po cichu powiedział do mojej starszej córki. Wiesz co Joasiu chyba ten aniołek zwariował.
Nie wiem jaka będzie jego reakcja w nadchodzące święta. Ale on zawsze ma jakieś bardzo oryginalne powiedzonka lub pytania. Np. teraz przed świętym Mikołajem przy okazji dyskusji że musi być grzeczny żeby zasłużyć sobie na prezenty, bardzo nurtowało go to czy w niebie jest dostateczna ilość łóżek i czy on na pewno będzie mógł mieć swoje łóżko koło łóżka swojej mamy.
Pozdrawiam Andrzej
 
Zobacz profil autora
Auier
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

 PostWysłany: Wto 22:20, 06 Gru 2005    Temat postu: Back to top

Co do Św. Mikołaja to wczoraj dostalem takiego smsa:Musimy powaznie porozmawiac!Bedzie to dla Ciebie szok,ale z czasem minie.Wole by to wyszlo odemnie,a nie od innych-bedzie mniej bolalo:MIKOLAJ NIE ISTNIEJE! Wybacz za brutalnosc tego stwierdzenia...ale nie mozesz zyc w nieswiadomosci przez cale zycie! Apeluje o zrozumienie...BO TAK BARDZO CIE KOCHAM... Very Happy
Heheh ale prezencikow pare dostalem Wink Ciekawe czyja to sprawka??Very Happy
 
Zobacz profil autora
kaktuska
Honorowy Obywatel Forum
Honorowy Obywatel Forum



Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...

 PostWysłany: Śro 22:07, 07 Gru 2005    Temat postu: Back to top

Cytat:
Ciekawe czyja to sprawka??

Pewnie Świętego Mikołaja Razz Jak ludzie przestaną w niego wierzyć, to nie będzie musiał w zimie z prezentami jeździć Wink



od Mikołaja chciałam tylko książkę, i nie ma Confused Twisted Evil Twisted Evil
 
Zobacz profil autora
Andrzej Gdula
Stały Bywalec
Stały Bywalec



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice

 PostWysłany: Śro 22:35, 07 Gru 2005    Temat postu: Back to top

Kaktusko!
A czy napisałaś na forum jaką książkę chciała byś dostać. I czy podałaś Mikołajowi Swój adres. Napisz jeszcze na forum list do Aniołka może jeszcze zdązy do niego dojść.
I nie zapomnij o adresie. Pozdrawiam Andrzej
 
Zobacz profil autora
niska
Złoty Forumowicz
Złoty Forumowicz



Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 2269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

 PostWysłany: Czw 16:32, 08 Gru 2005    Temat postu: Back to top

[link widoczny dla zalogowanych]
Auier, to Ty na pierwszym planie, a może Kaktuska? Już dawno było wiadomo, że zachód kłamie Very Happy

Andrzeju, masz rację, tradycję trzeba podtrzymywać dla dzieci i wnuków.
Ja z radością obserwuję jak dorośli, niczym małe dzieci, czekają z niecierpliwością na rozdawanie prezentów. To miły zwyczaj.
 
Zobacz profil autora
ziomalka
Gość






 PostWysłany: Wto 18:06, 13 Gru 2005    Temat postu: Back to top

Ja bardzo lubię dostawać prezenty i je komuś dawać , ale w tym roku nie dostałam nawet złamanej rózgi Sad
 
63marek
Gość






 PostWysłany: Wto 18:35, 13 Gru 2005    Temat postu: Back to top

To tatko -tej Ziomalki- która niby nie dostała nawet złamanej rózgi?

-------- A kilka par butów ----spodni firmowych---- kurtek /3/ zresztą całą górę ciuchów !! .
........... O słodyczach i bakaliach to nawet nie wspomnę !.
........... wyjazd na wakacjach na 3 tyg. w górach i nie tylko
........... I INNE
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Nisko - forum dyskusyjne mieszkańców Strona Główna -> Archiwum / 2005 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach